Ciąża i poród (2265 Wątki)
Dziewczyny mój mały ułożył się miednicowo stopkami w dół. To już 33tc.nie wiem czy się obróci.Boje się cesarki. Rodzilam tylko sn. Różne rzeczy słyszałam że dziewczyny w trakcie operacji wszystko czują potem ciężko wstać rana się źle goi. Jak to było u was?
2020-11-20 20:50
JustaMama u mnie w kwietniu też tak wyglądało zdjęcie, nic nie boli, trwa dosłownie chwilę, może troszeczkę później piecze
2020-11-20 19:53
Nie boli i trwa 10 sek . To jest jedna nitka zakończona po dwóch stronach koralikami . Lekarz odcina jeden i jednym ruchem wyciąga cały szew (długa nitkę ) przynajmniej u mnie oba razy tak wyglądało . Po pierwszym cięciu miaksm zdejmowane po 7 dniach po drugim po 10
2020-11-20 19:51
powodzenia ;D nie wiem mi wypadly a mialy sie rozpuscic.
2020-11-20 18:59
A ściąganie szwów boli? I po jakim czasie się je zdejmuje?
2020-11-20 13:36
Z tymi rozpuszczalnymi to mnie zaskakujecie. Może chodzi Wam o technikę szycia podskórna, bo tego szwu nie widać tylko właśnie na końcach są widoczne?
2020-11-20 12:24
Adamos w takim razie trzymam kciuki, oby poszło jak najszybciej obojętnie jaką drogą trzeba będzie rozwiązać ciążę ;) ale super już z górki i będziesz miała maluszka przy sobie;)
A chłopcy dadzą radę, ma pewno będą pod dobrą opieką;).
2020-11-20 10:23
Jutro jadę do szpitala tam gdzie rodzilam chłopców. Tam będę czuć się bezpieczniej. Lekarz zrobi mi dokładne usg zmierzy małego i podejmie decyzję czy sn jeśli nie to zrobi mi cc. Chce to już mieć za sobą odwlekanie tego do środy i potem w moim szpitalu na bank cesarka nie ma sensu. Boję się i nie jest mi łatwo bo nigdy chłopców nie zostawiałam nawet na 1 dzien ale zostawiam ich z bratem i tata więc dadzą radę :)
2020-11-18 22:00
U mnie siostra miała cc 2 tygodnie temu i mała szew rozpuszczalny tylko na końcach złapane zwykłym szwem.
