Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Ruchy Maluszka

Data utworzenia : 2015-03-20 12:39 | Ostatni komentarz 2015-09-07 12:10

nienormatywna

39920 Odsłony
738 Komentarze

Hej dziewczyny, Mam pytanie - jak to było albo jest z ruchami waszych pociech w brzuszku, Jestem w 31 tygodniu i moja mała na KTG miała jeden mocny ruch na minutę a oprócz tego cały czas się porusza dalikatnie. Czasami nawet czuje jakby w środku drżała. Mam mały brzuch bo od początku przytyłam tylko 8 kg i zastanawiam się czy to dlatego tak dobrze ją czuję. Niepokoi mnie trochę jej ruchliwość dlatego chciałam zapytać jak to u Was wygląda? Pozdrawiam Angie :)

2015-05-17 22:51

No niestety jedzenie szpitalne pozostawia wiele do życzenia....a nam nie pozostaje nic innego jak się do tego przyzwyczaić i jakos dac radę je jeść, albo poprosić kogoś bliskiego o posiłki zastępcze - bo niestety ale w tym temacie sie nic nie zmieni i tak czy siak te jedzenie nadal będzie takie samo ;/ Czy nam się to podoba czy nie..

2015-05-17 22:38

Nienormatywna - super, że Twój mężczyzna ma takie podejście :) Urocze :) My też próbowaliśmy używać stetoskopu, ale bardzo ciężko wyszukać serduszko dziecka - do tego jak tylko mąż przykładął słuchawkę do brzucha od razu dostawał silnego kopniaka, więc odpuściliśmy ;) A co do tych detektorów - z tego co mi wiadomo tez rożnie działają i trzeba się nauczyć ich używać. I jest ograniczenie czasowe w ich używaniu. Co do szpitalnego jedzenia - np. szpital w moim mieście nie ma swojej stołówki, jedzenie dowożą jakieś 50 km - zupy jeszcze w miarę jakiś smak mają, ale cała reszta? Zimna, smak nijaki, często potrawy są letnie i przesiąknięte zapachem "termosów"... Masakra.

2015-05-17 10:38

Nienormatywna to mega słodkie co Twój facet wyprawia :):) Urocze to , że tak bada i słodko mówi do brzusia :)

2015-05-17 10:07

Nienormatywna - a mi się to podoba :). Fajnie, ze tatuś tak wyczekuje swojego Skarba :). Olis- na posiłki szpitalne nie ma co liczyć :/

2015-05-17 03:48

oliss - dokładnie ... jak nie masz rodziny, która Ci pomoże, to jesteś biedna ... Kumpela - Ty też miałaś stetoskop, prawda? Ja się od męża opędzić nie mogę odkąd mamy stetoskop - chodzi z nim na szyji jak lekarz i co mnie widzi to przykłada mi do brzucha i mówi: gdzie jest moje kochane tętenko? No przesadza na całej linii - ale tak to chyba z facetami jest, nowa zabawka musi sie znudzić :)

2015-05-16 16:55

tak co do jedzenie nam położna mowila ze przez pierwszy miesiac to wszystko delikatne gotowane jabluszka :) bez przypraw a na oddziale dadza smazone, albo zupe ogórkowa :)) tragedia ! trzeba miec ze soba swoj katering najlepiej :D

2015-05-16 16:15

Dobrze ze wszytko sie tak rozwija i mozna wszystko zmierzyć i zbadac i człowiekowi lzej na duszy jak wie ze jest ok z dzidzia

2015-05-16 16:12

Jak chodziłam w pierwszej ciąży to lekarz właśnie miał taki detektor tętna na każdej wizycie mogłam usłyszeć serduszko. Teraz nowszy sprzęt to od razu przy usg jest sprawdzane.