Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Rozstępy w ciązy

Data utworzenia : 2019-05-06 18:42 | Ostatni komentarz 2024-01-31 22:26

Marta-1997

21363 Odsłony
608 Komentarze

Witajcie mamusie :* Zastanawiam się kiedy pojawiły się u was rozstępy w ciąży i czy wgl się pojawiły ? Jestem w 32 tygodniu ciąży i szczerze mówiąc od początku ciąży złużyłam tylko 1/3 bio oil dużego z czystego lenistwa. Teraz brzuszek zaczyna sie dosyć zaokrąglać , ale jeszcze nic mi nie wyszło . Jak to było z wami ? :)

2019-11-14 10:14

Jednak najważniejsza jest samoakceptacja, ja mam podobnie, że jeśli przytyję lub np. cera mi się pogorszy to mówienie męża, że jestem piękna jest miłe, ale muszę sama ze sobą się dobrze czuć, inaczej będzie mi to przeszkadzać i spędzać sen z powiek. Żadne zapewnianie ze strony męża nie pomoże ... choć wiadomo, podnosi na duchu i dobrze wiedzieć, że jest ktoś, kto akceptuje nas, bez względu na nasze zmiany 

2019-11-14 10:01

Pamiętam, gdy rozmawiałyśmy o  tym z dziewczynami, jak byłam w poprzedniej ciąży. Jedna twierdziła,że będzie się z nich cieszyć, bo to jej oznaki macierzyństwa i szczęścia :)

2019-11-14 09:38

Ja po ciążach nie mam rozstępów ale mam stare których nabawilam się w nastolectwie, dodatkowo po porodzie mam płaską pupę beznadzieja i galaretkowaty brzuch, nie podobam się sobie zdecydowanie, a mąż powtarza że spokojnie coś z tym zrobimy:) czyli jemu się też nie podoba u Was mężowie chociaż uważają, że jesteście piękne czy w ciąży czy po a mój to zawsze miał wymagania i był szczery do bólu. 

2019-11-14 07:44

Każdy inaczej podchodzi do swojego ciała. Jednak nie ma co popadać też w posesję na punkcie swojego ciała. Wiadomo że każdy by chciał ładnie wyglądać ale jak i powstanie jednen rozstęp to świat się nie zawali 

2019-11-14 07:39

A ja owszem chce się podobać mężowi ale to mi nie wystarcza chce się podobać też samej sobie. I to że mąż mi mówi że ładnie a mi się nie podoba wręcz mnie doprowadza do furii tak jak teraz w ciąży. Ja nie mogę na siebie patrzeć czuje obrzydzenie mąż powtarza że to tylko ładny brzuszek a ja mam ochotę go udusić. 

Przy pierwszej ciąży rozstępy się nie pojawiły mam nadzieję że teraz też ich nie będzie bo u mnie byłby straszny płacz o nie. Ja nawet nie chce myśleć... Dla mnie ciało jest mega ważne 

2019-11-14 02:42

Magicznypazur, rzeczywiście wsparcie drugiej osoby - męża jest superwazne, ale kiedyś bylam o prawie 20kg większa i tez mi powtarzał, że jestem piękna, a ja wiedzialam, że wyglądam jak wieloryb:-( na szczęście się z tym uporałam. Chcę się mężowi podobać, to jasne, która kobieta nie chce? Oczywiście tez mi powtarza, że on ma rozstepy nie zwraca uwagi, ale dla mnie w tym momencie, na tym etapie życia ważniejszy jest fakt podobnia się bardziej sobie, niż mężowi, więc mówienie, że on na nie nie zwraca uwagi mi srednio pomaga...

2019-11-13 23:27

to_ja_Aga_K ja bardzo narzekałam na rozstępy. Nie umiałam na siebie spojrzeć normalnie w lustrze, tylko patrzyłam z wielkim obrzydzeniem i po części nienawiścią do siebie, że jak mogłam dopuścić do ich powstania. Powiem Wam o czym wiedział tylko mój mąż do tej pory - przepłakałam wiele dni, nazywając siebie potworem z wielkimi czerwonymi pręgami, które są wszędzie.

Byłam na tyle zdesperowana, że nawet jeździłam na te lasery/naświetlania tych rozstępów. Ale to nic nie dało, więc załamka była jeszcze większa. Ale dzięki mężowi, który mnie wspierał i każdego dnia powtarzał, że one mu nigdy nie przeszkadzały i nie będą przeszkadzać i dla niego zawsze będę piękna, odpuściłam sobie i zaczęłam je akceptować. Dlatego przy drugiej ciąży już miałam trochę inne podejście. Oczywiście nie chciałam, by się pojawiły nowe, ale jeśli już, to bym to zaakceptowała.

2019-11-13 22:57

Każda kobieta inaczej podchodzi do rozstępów, jedne ubolewają i nie mogą się z tym pogodzić, drugie nie robię z tego problemu. Ja akurat chyba jestem pośrodku. Nie ukrywam, że w przyszłości chciałabym się tego pozbyć o ile to będzie możliwe.