Rozmiar brzucha w czasie ciąży

Mi studentka zakładała wenflon, mówiąc krótko sporo się minęła z żyłą...

U mnie raz podszedł student spojrzał na 1 rękę 2 rękę i powiedział, że jak nigdy nie miał problemów tak tu nawet nie próbuje haha

dobry pielegniarz czy pielegniarka jak robi wklucie to nic nie ma sladu po nim :)

naprawde wiele zalezy od osoby ktora sie wkluwa

Ja chudzina i każdy zaraz na mój widok się stresuje, że będzie ciężko pobrać krew ,a tu żyły wielkie i luzik dla pobierającej. W ciązy też mi studentka pobierała, ale nie stanowiło to dla mnie problemu. To ona była przerażona na mój widok, ale jak zobaczyła żyły zaraz było widać ulgę i sama mi to powiedziała. ZRobiła to normalnie nie czułam jakiegoś większego bólu. Oni się muszą uczyć i ja to szanuję , obiekcje bym miała gdyby to było moje dziecko tu bym się nie zgodziła. Bo nawet doświadczone pielęgniarki miały problem i moje dziecko po wyjściu ze szpitala ma pełno siniaków po wkłóciach 

Ja ogólnie mam problem z znalezieniem żyły więc zawsze piję szklankę przegotowanej wody i robię sobie dłuższy spacer przed pobraniem i jakoś dają radę mi pobrać. 

Natomiast po cc jak mieli mi zrobić tzw Łatę na zespół popunkcyjny to obie ręce miałam tak pokłute, bo niby krew leciała, ale do strzykawki nie mogły pobrać i całe ręce miałam w siniakach później:(

Laureczkaa to jeszcze powodowało u Ciebie dodatkowy, niepotrzebny stres. No nie powinno tak być 

Pati jesscze bym rozumiała jak by widziały że w miarę się czuje a ja byłam w tych najgorszych bólach już. W sumie szczerze mówiąc nie czułam wkłuć bo wiadomo igła a bóle porodowe to jest przepaść . Ale jednak później miałam wszędzie siniaki krwiaki na pół ręki.

Laureczka niestety musza sie nauczyc mi jak pobierają takie osoby to się stresuje, zaraz robi mi się goraco bo tych żył nie widać i ciężko pobrać  .