Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2259 Wątki)

Przyszłe mamusie sierpień 2014

Data utworzenia : 2014-03-15 18:50 | Ostatni komentarz 2014-08-23 13:58

kotakota

11479 Odsłony
113 Komentarze

Halo halo czy jest tu jeszcze jakaś sierpniowa mamusia?

2014-07-23 14:06

Mam termin na 13-20 sierpnia, szyjka macicy już wyraźnie skrócona, dzidzia już się ułożyła w pozycji główkowej i coraz częściej i silniej odczuwam skurcze. Moja Pani doktor powiedziała, że najprawdopodobniej urodzę przed planowanym terminem, ale lepiej, żeby nie było to przed 37 tygodniem więc jeszcze tydzień. W poniedziałek mam następną wizytę i zobaczymy co mała wymyśliła sobie odnośnie wyjścia na świat. :D

2014-07-22 13:41

Ja mam termin na 29 sierpnia a mam przeczucie ze to bedzie duzo wczesniej. Moj malutki caly czas sie rozkopuje. Bylam tydzien temu u lekarza i mam skrocona szyjkę a malenstwo jest juz ustawione bardzo nisko glówką w kanale. Chodzę jak na szpilkach.

2014-07-22 13:30

Ja tez mam wrażenie,że moja mała chciałaby już wyjść :D tak się ostatnio rozpycha i wchodzi w kanał,tak mnie ciśnie.. dzisiaj lekarz,więc dowiem sie co i jak!dwa tygodnie temu jak byłam,to szyjka sie skróciła,.. oby było już rozwarcie :)

2014-07-21 23:29

Mistele - a na którego masz termin konkretnie? jak na początek, to w sumie już jesteś w terminie :) jakie masz objawy " tego pchania się na Świat"? nie może się córa na spotkanie widocznie doczekać!

2014-07-21 17:46

Ja także mam termin na sierpień, ale mała strasznie pcha się na świat :P Wszystko kupione, pokój urządzony , teraz tylko czekamy :)

2014-06-28 21:09

No,Gosiu to się nie dziwię :) my,jak złożyliśmy łóżeczko,to popłakałam sie ze szczęścia,a zaraz potem znowu stres,bo zaczęłam krwawić.. i obawa,że stracę naszą córeczkę! ale na szczęście wszystko dobrze! tylko głupia byłam,bo sie przesiliłam wtedy.. tak więc też były skrajne emocje... :) ale to normalne :)

2014-06-23 22:10

Najważniejsze że Córcia zdrowa ;)a my no cóż... w najlepszym razie siwe włosy, w najgorszym nerwica :( Ja dziś też się mocno zestresowałam i strachu jadłam, bo Młody się od rana nie ruszał, więc pojechałam do szpitala na KTG. Na szczęście okazało się że zapis więcej niż prawidłowy :) Spłakałam się aż z ulgi, jak usłyszałam serduszko ;) Pozatym mój mąż się w końcu zmobilizował i złożył kołyskę - też się wzruszyłam, że taka malutka i w ogóle ;) takie dziś skrajne emocje ;)

2014-06-18 12:18

Pełen stresik... z małą jest na szczęście ok! robił usg tak jak myślałam,tylko muszę koniecznie dostać sie do kardiologa i pilnować tego cholernego ciśnienia!!! jestem strasznie nerwowa i chciałam jakieś tabletki na uspokojenie! a lekarz mi powiedział,ze nie może mi przepisać bez potwierdzenia przez kardiologa,bo mam bardzo wysoki puls i nie chce mi zaszkodzić.. musi sie specjalista wypowiedzieć! a kardiologa udało mi sie dorwać na poniedziałek.. zobaczymy co mi powie.. ginekolog powiedział,ze powinnam mieć zrobione ekg.. Ale szczerze mówiąc,ja chyba skończę z jakąś nerwicą,albo czymś tego typu..