Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Przyszłe mamusie sierpień 2014

Data utworzenia : 2014-03-15 18:50 | Ostatni komentarz 2014-08-23 13:58

kotakota

11571 Odsłony
113 Komentarze

Halo halo czy jest tu jeszcze jakaś sierpniowa mamusia?

2014-07-25 11:10

M.Napierala to na pewno nie jest reuguła i nie u każdego się sprawdza, ale uważam że genetyka ma "coś" z tym wspolnego. Dobrze ze starasz sie myslec pozytywnie, to pomaga;-)

2014-07-24 14:09

Powiem Wam,że mam nadzieję,ze nie macie do końca z tym porodem "rodzinnym" racji,bo moja mama miała bardzo ciężki pierwszy poród.. fakt,że u mojej siostry akcja porodowa trwała 10 godzin i musiała mieć kroplówkę z oxy,bo inaczej by nie poszło,i nie wiadomo,jak by to było,.. ale staram się myśleć pozytywnie! póki co nie narzekam! skurcze są,ale w sumie często i póki co bez większego bólu.. zobaczymy jak to będzie! :)

2014-07-24 13:36

U mnie z kolei bolesne skurcze zaczely sie juz kilka ładnych tygodni temu. Teraz biore nospe forte i scopolan 3 razy dziennie zeby tylko przetrzymac jak najdluzej. Gosiu zgodze sie z Toba ze to jak sie rodzi jest rodzinne. Moja mama i babcia wszystkie dzieci rodzily wczesniej. Ja jako najstarsza urodzilam sie w 7 miesiacu ciazy, takze mam powody do niepokoju. Musze sie oszczedzac, zero wysilku fizycznego. Czuje ze jakbym nie brala tych tabletek to mialabym codziennie bolesne skurcze i moze nawet doszloby do przedwczesnego porodu.

2014-07-24 11:24

Mi moja położna powiedziała a'propo skurczy, że skoro do tej pory nie miałam żadnych przepowiadających, to już ich raczej mieć nie będę, tylko od razu będą właściwe. Wiem, że już gdzieś był taki temat poruszony, czy "to jak się rodzi, jest rodzinne", ale to akurat wpisuje się w schemat, bo ani moja mama, ani żadna z Babć, nie miały takich skurczy. pierwsze skurcze od razu były porodowe.

2014-07-24 10:30

U mnie występują skurcze i to dość często... Fajnie by było już uradzić małą i mieć ją w domu, ale wiadomo porodu sobie zaplanować nie możemy :).

2014-07-23 21:52

No to Gosiu życzę Ci również takiego porodu :) bo to lepsze chyba nagle,jak u nas,że niby się skraca i w ogóle,ale tak,to nic..

2014-07-23 16:18

U mnie nawet szyjka nie skrócona, nie mam też żadnych skurczy. Ani pół :) a też mi wszyscy mówili (w tym dwóch ginekologów: moja doktor prowadząca i doktor od USG) że na bank urodzę wcześniejniej. Jedyne co się zmieniło, to to że czuję młodego bardzo nisko - strasznie mi naciska juz na kanał rodny. A jsk będzie - zobaczymy :) Moja koleżanka była u ginekologa rano i też usłyszała że szyjka długa i zamknięta i to jeszcze daleko, daleko, a o 14 dostała skurczy i o 19 córka była na świecie. Więc reguły jednej brak...tak żeby było JESZCZE łatwiej :)

2014-07-23 14:09

Mistele u nas kurczę też się wydawało,że wyjdzie wcześniej,.a tu lipa.. drogi rodne pozamykane! a miałam taką nadzieję,ze już coś się będzie działo! szyjka się też skróciła i nic więcej :(