Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Przygotowania do porodu - zadania domowe dla przyszłych mam

Data utworzenia : 2013-06-30 23:57 | Ostatni komentarz 2017-12-14 16:50

Redakcja LOVI

14726 Odsłony
156 Komentarze

Poród fizjologiczny nie jest łatwy, łączy się z bólem, lękiem, ale jednocześnie ekscytacją, że za chwilę będziesz miała przy sobie maleństwo. Nie ukrywajmy - tak są to trudne godziny, ale można się do niech lepiej przygotować! Położna Kinga Węglarz podpowiada, co możesz zrobić przed porodem, żeby, jeśli będzie to możliwe, uniknąć nacięcia krocza, i aby te kilka godzin spędzonych na sali porodowej było łatwiejsze.

2016-03-21 00:04

Czasami lepiej żeby nacięli krocze niż żeby stała się taka tragedia. W czasie porodu musi być doświadczona położna i kontrolować sytuację bo my i tak jesteśmy zdane na jej doświadczenie. Oby tylko jak najmniej było takich wypadków bo tak jak mówicie szkoda dzieci.

2016-03-20 23:34

Magiczny - nic się nie poradzi na tych głupio-mądrych lekarzy szkoda tylko dzieci i ich mam które cierpią na tej głupocie... Agnieszka a czemu nacina się tylko przy pierwszym porodzie?

2016-03-20 22:18

Ja nie chodziłam nigdy do szkoły rodzenia, ponieważ nie czułam takiej potrzeby. Kiedy rodziłam pierwszą córkę 17 lat temu to nie zastanawiałam się jak będzie wyglądał poród, tłumaczyłam sobie, że skoro tyle kobiet przez to przeszło, to i ja dam radę. Intuicja podpowiadała mi jak oddychać i tak też było przy następnych porodach. Krocze miałam nacinane tylko przy pierwszym porodzie, przy dwóch kolejnych nie - mimo, że jestem drobnej budowy udało się bez nacinania. Z rozmów ze znajomą położną wiem, że w szpitalu w którym rodziłam, normą jest nacinanie krocza przy pierwszym porodzie, przy kolejnych to już rzadkość.

2016-03-20 20:57

Marta niestety jest wiele takich przypadków wlaśnie, że krocze za późno nacięte i później dziecko na tym cierpi niestety... Ale co zrobić, jak lekarze niby wiedzą lepiej. Ech, szkoda słów na takie przypadki

2016-03-16 22:18

Moja koleżanka rodziła naturalnie - ogólnie dziewczyna słusznej budowy i ginekolog nie kazał nacinać krocza - jej córcia się zakleszczyła - została wyparta dopiero jak położna nacięła sama krocze.... jest niedotleniona co prawda w małym stopniu ale to nie zmienia faktu... całą ciążę było wszystko ok dzidziuś zdrowy i tak skrzywdzony podczas porodu.... :/

2016-03-16 18:05

Masaż krocza owszem ale jego powinno się wykonywać od 34-35 tygodnia. Nie wcześniej ponieważ może on doprowadzić do przedwczesnego porodu. Ja właśnie od tego czasu zamierzam go robić a wiem o nim od mojej położnej. Poradziła, że jeśli będę go wykonywała systematycznie faktycznie zminimalizuje ryzyko nacięcia krocza.

2016-03-16 16:29

Masaż krocza też jest dobry. Moja przyjaciółka dzięki niemu uniknęła nacięcia . Mówiła, że jej położona uratowała jej krocze bo je jakoś złapała w ostatnim momencie. No ale ona nie rodziła w Polsce... Według mnie w trakcie porodu ważniejsze jest aby umieć wyciszyć się niż samo oddychanie

2016-03-16 15:12

Zmniejsza ryzyko, ale nie ma się co łudzić, że będziemy należeć do tej grupy osób, które nie będą miały nacinanego krocza, bo niestety ten % w stosunku do kobiet z naciętym kroczem jest baaaardzo mały... Już kiedyś wspominałam, ale nie wszystkie z Was widziały ten tekst. Polecam przeczytać : ) Rutynowe nacięcie krocza w czasie porodu (epizjotomia) to barbarzyństwo. Jesteśmy jednym z nielicznych już w Europie krajów, w których niewiele się pod tym względem zmieniło przez ostatnie 20–30 lat. W polskich szpitalach nacięcie krocza (epizjotomię) przy porodzie wykonuje się u ok. 60 proc. rodzących kobiet, a wśród tych, które rodzą po raz pierwszy, wskaźnik ten wynosi prawie 80 proc.!* W latach 70. i 80. podobnie wyglądały statystyki prawie na całym świecie. A dziś? W Wielkiej Brytanii i Danii odsetek nacięć wynosi 12 proc., w Szwecji 10 proc., w Nowej Zelandii – 11 proc. Stało się tak, ponieważ skuteczność tego zabiegu nigdy nie została udowodniona. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/jak-urodzic-bez-nacinania-krocza_35451.html