Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

przedłużający się poród siłami natury a cc

Data utworzenia : 2017-01-11 12:48 | Ostatni komentarz 2017-02-02 14:03

TinaC

3187 Odsłony
46 Komentarze

dziewczyny szukałam, grzebałam i nie znalazłam czy słyszałyście bądź czytałyście ile powinien trwać 2 okres porodu? kiedy lekarz powinien stwierdzić, ze kobieta nie da rady i zabrać ją na cc? niestety mój lekarz nie dał mi satysfakcjonującej odpowiedzi, mówiąc wymijająco, że to sprawa indywidualna. słysząc tyle o porodach, które trwają 12-14 godzin, o niedotlenieniach maluszków spowodowanych zbyt długim zwlekaniem do cc zastanawia mnie, czy to nie powinno być jakoś unormowane i jasne dla obu stron a nie jedynie zdanie lekarza się tylko liczy!!co myślicie?

2017-02-02 14:03

Ja na szczescie miala super polozna przed cc - przygotoeania super...no i po rowniez Pani dawala rade :) wszstkie mile sympatyczne i bardzo pomocne...dlatego tez pewnie milo wspomniam cc:)

2017-02-02 03:10

Trafiła się również położna bez powołania. Leżałam jeszcze na.stole operacyjnym po cc jak przyszła położna z łóżkiem po mnie, jak ją zobaczyłam od razu stwierdziłam, że jędza ;) i się nie pomyliłam. Wszystkie cztery z sali miałyśmy takie zdanie o niej. Rozumiem zły dzień, rutynę jaka się wdała po kilkudziesięciu latach pracy, ale dla nas poród to wielkie przeżycie, powitanie nowego życia, naszego skarba, a tu takie coś się trafi człowiekowi ech....

2017-02-01 21:42

Justyna mi też powiedziały,że nie można pić , lekarza się pytałam to też nie kazał pić , a mi się tak chciało,że wypiłam tą wodę co miałam. I tak jak Ty ciągle myślałam o tym,że chce mi się pić. Bez tej wody to by ciężko było. MAM to super położna mieliście w szpitalu. My też mieliśmy jedną super położną która ciągle przychodziła i nam pomagała, a to podała picie, przystawiła dziecko do karmienia , pokazywała jak mamy karmić , przychodziła pytała czy coś potrzebujemy, co nam pomóc.

2017-02-01 21:29

Jedna dziewczyna miała zwykłą butelkę z nakrętką, nie taką z dziubkiem i nie zapomnę super położnej która przyniosła rurkę do kroplówki i zrobiła z niej słomkę i dawała dziewczynie pić. Ja miała cc o 9:00 i juz wieczorem mogłam małe łyczki wody pić

2017-02-01 21:25

Mona a ja nie miałam wody bo powiedziały że nie będę mogła pić. A też te małe kropelki nic nie pomagały a pić mi strasznie chciało. Cała noc budziłam się i o piciu myślałam

2017-02-01 21:21

U mnie w szpitalu jedzenie to jakaś katastrofa. Cidzinnie praktycznie to samo, wlasnie podbarwionym barszcz, ale tego akurat nie miałam odwagi spróbować... jakieś białe kleiste sosy ryż i marchewka i tak w kolo Macieja... lepiej o tym zapomnieć:) Jaka wielka radość, kiedy sie wraca do domu i ugotuje to co sie lubi najbardziej :D

2017-02-01 21:16

Tina to miałaś full wypas w tym szpitalu co rodziłaś :) A my dostałyśmy tylko miniaturkowe wody :) Mi tak bardzo chciało się pić, a te miniaturowe buteleczki nie pomagały, a miałam wodę mineralną i tak pomału co chwilkę po małym łyczku do rana wypiłam całą butelkę mineralnej , na szczęście nic mi nie było. Kleiku nie zjadłam, nie lubię ale sucharki pochłonęłam bo byłam taka głodna.

2017-02-01 21:00

O kurcze suchary, trawa, podrbiany barszcz.... Aż mam ciarki jak to czytam, ech ta polska służba zdrowia