Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Przebieg porodu – czego się spodziewać

Data utworzenia : 2013-10-03 15:51 | Ostatni komentarz 2018-05-03 20:09

Redakcja LOVI

20684 Odsłony
314 Komentarze

Lada dzień zostaniesz mamą. Nie możesz się doczekać ale jesteś też przerażona wizją trudnego i długiego porodu, szczególnie jeśli to Twoje pierwsze dziecko. Wiedza jest Twoim najlepszym sprzymierzeńcem. Dowiedz się, co Cię czeka, a będziesz przygotowana na (prawie) wszystko.

2013-10-14 21:55

JA nie myslałam, co się może wydarzyć przy porodzie, nie zakładałam innych opcji jak pojechać, urodzić naturalnie i wyjść. Na samym początku już niestety stwierdziłam, że z mojego planu nici bo odeszły mi wody o północy i tak leżałam do 8 rano, poród nie postępował wcale - stwierdziłam, że jak nic zrobią mi cesarkę bo ile można tak leżeć. Na szczęście po podaniu oksytocyny zaczęły się skurcze i pojawiło rozwarcie. Bardzo podoba mi się artykuł, zawiera wszystkie informacje, takie kompendium wiedzy ze szkoły rodzenia. :)

2013-10-14 19:45

nie jest to takie straszne jak się wydaje:) życzę powodzenia przyszłym mamom:)

2013-10-14 10:30

Również życzę szczęśliwego rozwiązania :) U mnie dopiero 2/3 ciąży za mną, ale też wierzę, że poród będzie szybki i bez traumy wyjdę z kliniki ;)

2013-10-14 08:15

Julia życzę Ci szczęśliwego rozwiązania. Ja powiem tak, że poród to jedna z najpiękniejszych chwil w naszym życiu i kiedy ja słyszałam te słowa od innych mam kiedy sama tego nie doświadczyłam na sobie i miałam w tle obrazy z niektórych filmów, ciężko mi było w to uwierzy, ale dziś wiem o czym one mówiły. Każdy poród jest inny i przez każdy da się przejść, a najpiękniejszym momentem jest płacz naszego maleństwa i chwila kiedy jesteście już razem. Nie powiem, że nie bałam się, nie powiem że nie bolało, bo tego wszystkiego doświadczyłam, ale to nic w porównaniu z tym co otrzymałam na koniec. nie ważne jest to ile ten poród trwa , tylko to, aby wszystko było dobrze i maluszek był już z nami. Co do nacinania krocza i zszywania to tego nie czuć, przynajmniej tak było w moim przypadku. Przypomniało mi sie jak byłam mała i rodzice zawieźli mnie na pogotowie, bo musiałam mieć zszywanego palca bo bujałam się na bramce i wtedy głośno krzyczałam na pogotowiu, że moja mama umie szyć (chodziło mi o cerowanie spodni itd) i ona mi zszyje. Przy zszywaniu po porodzie już tak nie krzyczałam bo byłam skupiona na swojej córci.

2013-10-13 22:59

Julia pamiętaj o złotej zasadzie - zamknij oczy, broda do klatki piersiowej, nabrane powietrze w płuca i próbuj zrobić kupę :) Pierwsza część to rady położnej ze szkoły rodzenia, a druga (ta o kupie) mojej ginekolog, która przy porodzie była. Mało pamiętam po 7 centymetrze, tylko to jedno zdanie "Przyj, tak jakbyś kupę chciała zrobić".

2013-10-13 21:36

Julia, zycze, zeby poszlo ci sprawnie, bez komplikacji :) na pewno teraz juz ci wszystko jedno byle przytulic maluszka :) ja to w sumie ciesze sie z tych wspomnień porodowych... Jedyne w swoim rodzaju :)

2013-10-13 11:33

Każdy poród jest inny, wiele zależy od pozytywnego nastawienia i z nabytych umiejętności radzenia sobie z bólem porodowym oraz prawidłowym oddychaniem. Właśnie dzięki oddechom zmniejszamy odczucia bólowe. Warto poćwiczyć i odbyć przed porodem trening relaksacji i oddychania. Zapytajcie o to swoją położną bądź położną w szkole rodzenia :) Oddech potrafi zdziałać cuda :)

2013-10-12 22:39

Julia.Mockalo życzę szczęśliwego rozwiązania ;)