Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2327 Wątki)

Poród rodzinny

Data utworzenia : 2015-12-02 12:03 | Ostatni komentarz 2022-01-17 11:21

agnieszkanowobilska

22080 Odsłony
1451 Komentarze

Kochane mamusie,jakie macie o tym zdanie? Wasz mąż / partner był obecny przy porodzie? Chciał sam czy poniekąd zmusilyscie go do tego? Ja sobie nie wyobrażam żeby był tam razem ze mną :) ze szwagierka przy porodzie była jej mama. Jakie macie zdanie na ten temat? :)

2016-01-08 21:52

Taki wątek istnieje dziewczyny :) Może warto kontynuować dyskusję pod tym wątkiem, co podała Roxi? :)

2016-01-08 15:35

Świadomie nie chciałam męża przy porodzie i nie żałuje. Poród nie obył się bez komplikacji , przynajmniej on się tak nie denerwował . Personel medyczny bardzo o mnie dbał , a i tak nikt za mnie by nie urodził . Wiem ,że dla większości z was jest to ważne., aby było wsparcie bliskiej osoby .

2016-01-07 11:47

Ja nie wyobrażam sobie żeby męża nie było ze mną podczas porodu. Rodzimy w kwietniu i już zastanawiam się czy powinien wcześniej zarezerwować urlop, żeby nic się nie przytrafiło bez jego obecności. Chcę żeby był bo nikt tak jak on nie potrafi podtrzymywać mnie na duchu, zresztą z nim strach jest mniejszy. Zresztą jutro zaczynamy szkołę rodzenia, nauczy się co i kiedy ma robić :)

2016-01-07 11:25

Ja co prawda miałam cc ale z przyczyn nagłych. Do momentu podjcia decyzji o cc mąż był ze mną cały czas. I nie wyobrażam sobie inaczej. Chodził ze mną pod prysznic spacerował w czasie skurczy itp. Bardzo mnie wspierał psychicznie. Ja od razu powiedziałam jeszcze w czasie starań że oczekuje tego od niego. Chyba było to dla niego naturalne tym bardziej że większość jego kolegów była przy porodach więc nie uważał tego za moją fababerię.

2016-01-07 11:03

I mnie przy porodzie był partner i cieszę się ze tak było

2016-01-06 22:02

Jeśli masz możliwość wybierz kogoś komu ufasz, przy kim czujesz się swobodnie:) i moim zdaniem najważniejsze jest to żeby ta osoba potrafiła w jakiś sposób mentalnie pomóc ci przejść przez poród. Jeżeli nikt nie przychodzi ci do głowy to lepiej być samemu i tak na pewno świetnie sobie poradzisz, zawsze możesz liczyć na pomoc położnej:)

2016-01-06 20:47

Ze mną również rodził partner i bardzo się z tego powodu cieszę nie wyobrażam sobie zęby mogło być inaczej, chociaż od samego początku nie chciałam żeby był :D ale nalegał, koniec końców gdy nadszedł ten moment bardzo chciałam (ale kila chwil później i by nie zdążył gdy wsiadałam do karetki powiedzieli ze urodze wieczorem ^^ godzina wyjazdu 5 rano :D urodziłam o 9:25 :D ) Dobrze ze tak szybko dotarł do mnie inaczej była by kicha. Pozdrawiam

2016-01-06 18:13

ze mną rodziłmoj partner. i bardzo się z tego ciesze. mi było o wiele łatwiej, adla niego to było niesamowite przezycie :) razem stworzyliśmy naszego Malucha i razem poraz pierwszy go ujrzeliśmy.