Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2327 Wątki)

Panika / strach przed porodem

Data utworzenia : 2014-05-07 12:53 | Ostatni komentarz 2016-04-27 16:26

pola92

32432 Odsłony
551 Komentarze

Cześć dziewczyny! Jestem w 35 tygodniu ciąży, czuję się świetnie do tej pory psychicznie również, do czasu.. Od kilku dni męczą mnie koszmary i myśli o porodzie, o bólu.. Strasznie się boję do tego stopnia, że często sobie płaczę do poduszki.. Czy was też dopadały takie ataki paniki przed porodem? Jak sobie z nimi radziłyście? Pomocy bo zwariuję :(.

2014-06-02 15:09

No to chyba się Ciebie posłucham :D

2014-06-02 14:59

Kochana ja już po 32 tygodniu siedziałam na walizkach, a i tak się okazało, że nie spakowałam wszystkiego :) także wiesz, najpierw zrób kartkę :)

2014-06-02 14:32

Marta,szybkie bieganie może przyspieszy poród :D hahahhaha.. a tak poważnie,to nie jestem w ogóle spakowana! nawet nie mam popranych ciuszków dla małej :) muszę się ogarnąć,bo za chwilę czas będzie naglił,rzeczywiście :)

2014-06-02 14:25

Magda będzie dobrze, po prostu pakuj torbę, żebyś nie biegała później na szybko :)

2014-06-02 14:11

No i to jest właśnie super podejście :)

2014-06-02 13:55

M.Napierala, dokładnie- nie można brać tych wszystkich głupich gadek do siebie :-) lepiej słuchać tych pozytywnych opinii niż tych negatywnych. A niektóre kobiety to może też trochę przesadzają :-) chcąc w ten sposób pokazać jakie były silne że przetrwały taki horror ;-) a może wcale nie był to taki horror, tylko one chcą podnieść swoją samoocenę :-) Moja macica przygotowuje się już do porodu i coraz częściej miewam właśnie takie bóle przypominające te miesiączkowe + kłucie, które czasami uniemożliwia poruszanie się. Nie są to jeszcze takie mocne bóle "miesiączkowe", ale gdy czuję te bóle to od razu sobie myślę, że już coraz bliżej i za niedługo maluszek będzie z nami :-)

2014-06-02 13:50

Jak dobrze się czyta takie pozytywne informację! Dla każdej kobiety jest to ogromne przeżycie i podziwiam każda mamę która urodziła. Moja mama urodziła sn 2 dzieci 4550 i 3850 więc ja też dam sobie rade:) i tego będę się trzymać.

2014-06-02 13:48

Dokładnie Beata :) zgadzam się z Toją wypowiedzią :) fajnie,że ta znajoma tak Cię podniosła na duchu! obyś w tym nastawieniu wytrwała do końca! moje koleżanki niestety nie przejmują się tym,co gadają i tym,co ja mogę przez nie myśleć! aczkolwiek jestem odporna na "głupie gadki :D"