Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Panika / strach przed porodem

Data utworzenia : 2014-05-07 12:53 | Ostatni komentarz 2016-04-27 16:26

pola92

32473 Odsłony
551 Komentarze

Cześć dziewczyny! Jestem w 35 tygodniu ciąży, czuję się świetnie do tej pory psychicznie również, do czasu.. Od kilku dni męczą mnie koszmary i myśli o porodzie, o bólu.. Strasznie się boję do tego stopnia, że często sobie płaczę do poduszki.. Czy was też dopadały takie ataki paniki przed porodem? Jak sobie z nimi radziłyście? Pomocy bo zwariuję :(.

2014-06-13 09:23

Beata korzystaj z ostatnich chwil "wolności". Śpij duźo, odpoczywaj, leniuchuj. Wykorzystaj ten czas dobrze, byś poźniej nie żałowała"mogłam więcej leniuchwać przed porodem". Następny taki moment na odpoczynek to za jakieś 2-3 lata ;)

2014-06-13 09:12

dokładnie :-) ja też się obawia(ła)m porodu, a teraz już się doczekać nie mogę bo chcę mieć już maluszka przy sobie :-) odliczam już dni ;-) do terminu zostało mi 6 dni, ale czuję, że mały będzie chciał dłużej posiedzieć w brzuszku :-) już mam różne bóle, ale to jeszcze nie to, a za każdym razem gdy czuję jakiś ból to już sobie myślę "może się dzisiaj rozkręci", a tu jednak mija i muszę czekać dalej :-)

2014-06-12 23:19

Oj k.czerska pomysl sobie tak... Za dwa miesiace ujrzysz swoje malenstwo :) i sama bedziesz chciala rpdzic jak kilka naszych kolezanek z lovi :p one odliczaja i czekaja kiedy urodza bo juz termin im minal :D a silje ma racje, pozniej zaczyna sie zabawa :D piekne sa te pierwsze chwile z maluchem a jednoczesnie strach mamy czy podola... Jedno jest pewne, jak tylko wrocisz do domu to bedziesz wiedziala co robic :)

2014-06-12 21:52

Silje to prawda. I nie dostajemy instrukcji obsługi jak do pralki czy zmywarki, a to co zrobimy, powiemy, nie zrobimy, nie powiemy ma wpływ na dalsze życie tej maleńskiej istotki, za którą jesteśmy odpowiedzialni...

2014-06-12 21:42

K.Czerska nie bój się, strach ma wielkie oczy tylko. Poród to pikuś, zabawa zaczyna się jak przekroczysz próg domu z maleństwem i okazuje się, że musisz sobie radzić bez pomocy położnych :)

2014-06-12 19:12

dwa miesiące..

2014-06-12 18:39

K.Czerska,zaczyna się!? to taki podobno jest etap na końcówce ciąży,ze człowiek zaczyna wręcz panicznie się bać i popada w stany lękowe!!!dużo kobiet płacze i myśli.. ja jeszcze nie jestem na tym etapie :) a dużo Ci zostało jeszcze?

2014-06-12 17:29

Dzisiejsza noc była jedna z najgorszych..wpadłam w jakąś panikę i płakałam z 5 godzin. Moja jedyna myśl - nie chcę rodzić...