Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Ostatnia planowana wizyta przed porodem

Data utworzenia : 2016-11-05 05:50 | Ostatni komentarz 2016-12-09 13:22

Konto usunięte

13709 Odsłony
141 Komentarze

Dzisiaj kończę 37 tc, na najbliższy wtorek mam zaplanowaną ostatnią wizytę przed porodem. Chciałabym maksymalnie ją wykorzystać, zadać pytania, rozwiać wątpliwości. Zdaję sobie sprawę, że nie musi być to ostatnia wizyta, bo zawsze coś może się wydarzyć. Dajcie propozycje i pomóżcie mi jak się do niej przygotować, o co zapytać. Możecie też opowiedzieć jak u was to wyglądało:) Jak istnieje podobny wątek to proszę o podanie linku.

2016-11-12 22:32

Moj pod koniec ciąży tez już nie pił. Mimo planowej cesarki to wolał moc jechać. Teraz nadal nie pije, bo sezon zimowy, on w formie dyżuru pracuje i nigdy nie wiadomo kiedy musi jechać. Wczoraj po 21 musiał wyjść, bo awaria, wrócił po prawie dwóch godzinach. Teraz przed szwagierką ostatnia, prawdopodobnie, wizyta u lekarza. Zobaczymy jak będzie. U niej termin na drugą połowę grudnia.

2016-11-12 22:17

Silver mój od samego rana na nogach, ogarnął obiad, dom itd. Ochrzan dostał odw mnie, od ojca, a od mamy pewnie jutro hi hi ma wyrzuty, bo mówi że poszedł na górę przebrać się wcale się nie ukrywał i miał zejść ale tak położył się ma chwilę i zasnął ech... Wariat

2016-11-12 21:49

Ja mojego też musiałam upomniec że poród może się odbyć w każdej chwili i żeby nie pił piwka bo jak przychodził weekend to przeważnie było piwkowanie. Na szczęście długo tłumaczyć nie musiałam i nie tknal piwa dopóki mała nie skończyła 6 miesięcy.

2016-11-12 21:02

Mój mąż pod koniec ciąży nie wypił ani grama alkoholu. Bał się, że jeśli poród się zacznie nie będzie mógł ze mną jechać. Nie brał nawet pod uwagę takiej możliwości, że może ominąć go z powodu alkoholu jedno z ważniejszych wydarzeń w życiu. :)

2016-11-12 11:10

I jak tam Mama Arka Martynki mąż jest na chodzie?:) mój wczoraj po moim ochrzanie nawet piwa nie wypił bo powiedziałam że dobra jak chce pić to proszę bardzo w razie co to pojadę karetka i zobaczymy komu będzie wstyd:)

2016-11-11 22:05

Silver mój coś przesadził widzę jak nigdy się znieczulił coś mi się wydaje, przemknął tylko na górę i tyle go widziałam śpi, focha jutro będę miała ;) siedzieliśmy z teściami czekamy na niego , pisał że wraca już a tu dwie godziny i nic, a on był jakąś godzinę drogi od domu, myślę kierowca wolno jedzie, może śnieg ślisko, przechodzę do kuchni z pokoju patrzę a światło się świeci w wejściu patrzę buty kurtka no ładnie wchodzę na górę chrapie ech ty myślę sobie, przykryłam kocem i zeszłam na dół, teściowie źli na niego, pojechali do siebie, a jutro będzie bura hihi

2016-11-11 08:24

Ginger tak plus wymiar ciemieniowy. Wszystko jednak obarczone jest błędem, u mnie np od razu powiedziała, że ciężko jest jej wyliczyć bo główka jest już nisko i waga po urodzeniu może być inna. Niektórzy nawet mówią że waga po mamie a wzrost po tacie:) Mama Arka Martynki widzisz mój sobie obmyslil plan i nic mi nie powiedział, bo nie pozwoliłabym mu na to. On nie zdaje sobie chyba sprawy że akcja może ruszyć w każdej chwili a kto jak nie on zawiezie mnie do szpitala?:/ twój przynajmniej Ci powiedział, he rzeczywiście pogoń go w sobotę szybciej się wykuruje:)

2016-11-10 23:51

Och Silver co za łobuz wyszedł dziś z Twojego męża, patelnia w dłoń i siup :) szkoda, że tak zrobił, jak Ty na wylocie zaraz. Mój jutro też się spuszcza ze smyczy, ale legalnie i załatwił sobie zastępstwo w postaci teścia. Nie bardzo mi to pasuje,bo miałam plan wykorzystać go do mycia wanienki i prania wózka.... Ale na kaca dobra praca zrobi to w sobotę