Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Ostatni czas na spędzenie czasu z mężem

Data utworzenia : 2013-01-16 16:26 | Ostatni komentarz 2016-12-26 16:27

Marzena.Ganfler

10283 Odsłony
195 Komentarze

Przed porodem dobra rada by spedzić ze sobą więcej czasu. Najlepiej w tych ostatnich tygodniach korzystać z czasu gdzie jeszcze można wyjść, pobawić sie. Gdy maleństwo się urodzi poświęcicie oboje czas dla dziecka a dla siebie będze już trudniej znależć wolną chwilkę. Fajnie wyjśc gdześ na kolację do restauracji, do kina . Spotkać się ze znajomymi :)

2013-01-18 08:48

Kuba997 super mieć tu jakiegoś faceta i jego punkt widzenia ;) Mów żonie jak najczęściej że dalej jest piękna potrzebujemy tego jak ryba wody ;)

2013-01-17 19:55

Po porodzie wszystko się zmienia ale nie przeszkadza mi, że ciało mojej żony się zmieniło

2013-01-17 16:28

U nas strasznie się zmieniło i to niestety na gorsze. Chłopak nie potrafił wybrać między nami a kumplami i dochodziło do sprzeczek i awantur. Dopiero groźba odejścia z dzieckiem, ustalenie alimentów i spotkań z dzieckiem pomogło i teraz jest już prawie tak jak bym chciała :)

2013-01-17 13:34

A my zyjemy tak samo - fakt po porodzie zycie sie zmienia ale nie oznacza to bysmy przestali spotykac sie ze znajomymi czy spedzali czas we dwoje :). Takie wyjscie jest zdrowe dla psychiki o ile rodzice a glownie mama nie mysli wciaz co dzieje sie w domu. Przeciez nie zostawiamy dzieci z przygodnie spotkaną osoba, najczesciej sa to dziadkowie ktorzy przeciez chca jak najlepiej :) . A do kina czesto chodze z dzieckiem - polecam Multibabykino :)

2013-01-17 11:25

Wiem, że to okropne ale każda z nas potrzebuje czasem chwili dla siebie. Nasi mężczyźnie też tak mają... Nie można ich też przytłaczać że po pracy wracają do nas i do dziecka bez możliwości wytchnienia. Każdy by w końcu pękł. Ja staram się(chociaż nie zawsze mi to wychodzi) nie mieć pretensji gdy pójdzie coś pogrzebać przy samochodzie, kupuje mu na walentynki karnet na siłownie by mógł spędzić pare godzin w tyg bez nas i mógł się wyżyć ;)

2013-01-17 11:21

ja niestety nie moge pozwolic sobie na takie rarytasy gdyz moj maz pracuje od rana do wieczora i wiecznie nie ma go w domu. A jak juz go mam przy sobie to jest w weekendy i wowczas mozemy sobie pozwolic na chwile relaksu we dwoje

2013-01-17 09:05

No niestety po porodzie nawet jak się wyjdzie to ciągle się myśli o maluszku więc wraca się do domu bardzo szybko....;) Dlatego lubię czasami przygotować jakąś randkę w domu. Mały się bawi na podłodze, my jemy jakąs fajną kolację albo gramy w scrabble i pijemy wino, na meblach palą się świeczki. To też dużo daje

2013-01-16 23:29

Prawda, my z mężem tak 3 miesiące przed porodem zaczęliśmy sobie chodzić a to do kawiarni a to na fast-fooda, czas we dwoje na pewno mile wspominam ale cieszę się że mam mego skarbka.