Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Obawy przed ciążą i porodem, które się nie spełniły

Data utworzenia : 2024-09-27 16:04 | Ostatni komentarz 2024-12-17 13:23

Redakcja LOVI

255 Odsłony
32 Komentarze

Drogie mamy, często słyszymy od bliskich lub od znajomych o różnych dolegliwościach, które mogą pojawić się w ciąży lub podczas porodu. Często budzi w nas to duży strach. Dzisiaj chcielibyśmy zapytać z innej strony - czy było coś czego się obawiałyście, a ostatecznie wcale się nie wydarzyło? 

 

Pamiętajmy, że każda ciąża i poród są inne. Nie warto się porównywać i negatywnie nastawiać.

2024-09-28 07:44

Annlek identyczne miałam głosy, że ledwo będę wstawać, że będzie ból nie z tej ziemi, że na sali będą mi pewnie kłaść koc , bo będzie mi bardzo zimno. Sprawdziło się tylko zimno :)

2024-09-27 20:13

Bałam się nagłej cc, jednak udało się bez i córka od regularnych skurczy była z nami na świecie po 1,5 h :) 

2024-09-27 18:27

Rodziłam przez planowane cesarskie cięcie i często spotykałam się z opinią, że po porodzie ból jest na tyle duży, że nie będę w stanie zająć się dzieckiem I tego się bardzo obawiałam. Teraz zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie jest tak strasznie jak opowiadają więc nie ma od razu co się negatywnie nastawiać. 

2024-09-27 18:18

U mnie podobnie jak u Maminy. Ze względu na tokofobię po pierwszym dramatycznym porodzie SN miałam planowaną CC. Pod koniec strasznie się bałam, że nie doczekam terminu. Do tego stopnia, że już głównie leżałam i odpoczywałam. Na szczęście wszystko odbyło się tak jak było zaplanowane.

2024-09-27 16:51

Obaw raczej żadnych nie miałam. Nastawienie było ,że to będzie piękny czas i taki był. Wiele zrobiła psychika. Jedynie co myślałam że mnie nie złapie , to zgaga, a ta uderzyła z ogromną siłą w trzecim trymestrze 

2024-09-27 16:47

Obaw w ciąży raczej nie miałam, choć myślałam że będę wymiotować a obie ciążę udało mi się bez wymiotowania ani razu.

Bardziej bałam się porodem, miałam mieć planowana cesarkę I bardzo się bałam że zacznie się wcześniej i będę musiała sn a dzieciątko 5kg a ja 155cm w kapeluszu i totalnie niewspółmierna. Przyjeli mnie dzień przed cesarka nawet ze skurczami porodowymi więc wiedziałam już że będzie źle ale ostatecznie się uspokoiło i cesarkę miałam tak jak planowałam, przez tą lekarkę co planowałam i wszystko wyszło ok.

Teraz znowu się boję że wszystko zacznie się wcześniej hahahahah

2024-09-27 16:17

Ja obawiałam się strasznie spuchniętych nóg pod koniec ciąży latem ale na szczęście obyło się bez