Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Niewyrazny obraz lewej komory serca plodu

Data utworzenia : 2024-03-30 16:13 | Ostatni komentarz 2024-12-19 20:37

Wikii

4706 Odsłony
647 Komentarze

Pomocy.. jestem w 26 tyg ciazy. Jest to moja 3 ciaza. Poprzednie ciaze przebiegaly ksiazkowo ta tez az do wtorku.. na wizycie kontrolnej ginekolog poinformowal mnie ze nie podoba mu sie lewa komora serca tzn jest za mala :-( czy to mozliwe ze moze wystapic wada hlhs? Skierowal mnke na konsuktacje do poradni patologii ciazy. Wizyte mam za 2 tyg dopiero :-( do tego czasu to chyba w depresje wpadne.. co chwile placze wygladam jak wrak czlowieka.. Naczytalam sie o tej wadze tyle ze jestem przerazona :-( czy to mozliwe ze jesli w rodzinie nikt nie mial wady serca ciaza przebiegala bardzo dobrze a tu nagle takie cos? Jest mozliwosc ze sie dziecko zle ulozylo i temu tak wyszlo ?  

2024-04-10 15:31

Wiki myśle że jak pójdziecie razem na wizyte to bedzie wam obojgu łatwiej przez to przejść jaką decyzje podjąć co robić dalej, może wiecej pytań z waszej strony lekarz je rozwieje da wiecej jasnego światła na sytuacje.

Ludżmi sie nie przejmój co myślą inni, powiem ci ze jak ktoś nie jest w danej sytuacji moze przypuszczac co by zrobił, ale kiedy sie w niej znajdzie moze zrobić zupełnie co innego.

Na pewno to ciezki dla was czas obojga ale i dla maluchów w domu zapewne tez, bo nie ma co ukrywac nerwy na pewno szarpią wami w kazdą strone;( 

 

Wiki przesyłam ci dużo pozytywnej energii i siły i pamiętaj jesteś wspaniałą mamą !

2024-04-10 12:49

Trudna decyzja przed Wami ,ale to musicie razem ją podjąć by potem nie było między Wami żali i złości. Partner mozr tak tego nie widzieć jak Ty, ale to chyba trzeba porządnie przegadać temat by było to jasne dla was obojga 

2024-04-10 12:40

Tez mam nadzieje ze w poatek nic wiecej nie wykryja. Narazie tylko zadzwonili do mnie ze partner moze byc tez przy omowieniu badan zebym nie byla sama bo ja nie jestem w stanie wszysykiego powtorzyc to co oni mi powiedza ;-( za duzo tego wszysykiego. Najgorsze jest to czekanie co dalej i to ze czujesz ruchy dziecka jak kopie i wgl a wiesz ze jest strasznie chore i ze rokowania sa straszne i nie mozesz mu pomoc bo nie jestes w stanie nic zrobic :-( 

2024-04-10 12:05

ja totalnie popieram kolezanke nizej ;)

2024-04-10 10:32

Co za lekarz zażądaj od niej dokumentacji z datami badania a nie z datami z niedzieli i zagroz że jeżeli ci nie da to podasz ją do sądu o fałszowanie dokumentacji medycznej. Te dzieciaczki zazwyczaj rodzą się bez większych dodatkowych wad bo na razie są odżywiane pępowiną więc myślę że jeżeli teraz ci nic nie wykryli to nic już nie wykryją. Co do sprzętu może załóż jakąś zbiórkę na się pomaga albo gdzieś. Zawsze cię to trochę odciąży 

2024-04-10 09:14

Dla malego wszystko juz mam uszykowane doslownie wszystko. Czasami mysle ze me to jest powodem ze za szybko wszystko uszykowalam. Nigdy w przesady nie wierzylam no ale moze cos w tym jest. Zbiorke bede zakladac napewno ale to po porodzie bo nie wiem dokladnie co bede potrzebowac i co jeszcze wyjdzie w badaniach :-( mam nadzieje ze juz nic. Imir tez juz wybralismy zreszta od samego poczatku mieliemy wybrane i dla dziewczynki i dla chlopca. Padlo na chlopca wiec bedzie Felicjan zdrobniale Felek :-) mamy juz dwojke dzieci i ich imiona tez sa zadkie a wgl corki nawet na magnesach ich nie ma wiec Felicjan bedzie najlepiej pasowac :) co do Pani doktor to ja wiem ze ona chroni siebie mo ale coz przynajmniej moge uprzedzic innych jaka ona jest. Przed nami trudna kolejna trudna decyzja do podjecia co jesli zatrzyma sie serduszko w trakcie operacji. Reanimowac czy nie. Pierwsza mysl TAK przeciez to Nasze dziecko jak moozna powiedziec NIE ale po dlugim namysle to co jesli bedzie warzywem ? Damy rade? Co jesli beda inne kaplilacje i bedzie "przypiety" do komca zycia do lozka? I naszla mnie mysl ze to tylko meczarnia bedzie dla dziecka ze ja sie przyzwyczaje a On i tak umrze ze to bedzie jeazcze wiekszy bol dla mnie dla dzieci. Partner od razu jak to uslyszal to mnie zrownal z ziemia ze jeatem nienormalna ze jak moge nie walczyc o dziecko. Tylko ze on tego nie rozumie to ja bede z nim siedziala 24h to ja bede miala pod opiela jeszcze 2 zdrowych dzieci to ja bede latala z jezorem wywalonym nie wyspana nerwowa bo on jest w trasie bo ktos musi pracowac. Staram sie narazie nie myslec o tym ale przyjdzie dzien co bede musiala podjac decyzje. Najjtrudniejsza decyzje w zycie :-( taka co potem mnie nie osadza inni ze wyrodna matka jestem ze nie dalam szansy :-( 

2024-04-10 09:01

Dokładnie zrzutkę utwórz,  ja chętnie pomogę też wpłacając pieniążka :)

Lekarka to okropna baba ,nie na to składała Przyrzeczenie Lekarskie :(

Wybrałaś już Imię dla  kruszynki? 

2024-04-10 08:47

WIki oj faktycznie jak sprzęt przerasta Wasze możliwości to może warto założyć zrzutkę, zawsze się coś uzbiera :) i trochę to Was odciąży ! 

Lekarka hmm no nie popisała się , chroni siebie co jest zrozumiałe . Teraz każdy robi wszystko by nie było nic podejrzanego ona rączki umywa