Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Nietrzymanie moczu po porodzie

Data utworzenia : 2017-12-13 13:00 | Ostatni komentarz 2024-02-09 14:23

Redakcja LOVI

5244 Odsłony
164 Komentarze

Problem nietrzymania moczu dotyka wiele kobiet po porodzie. Dowiedz się, co możesz zrobić by uniknąć tej dolegliwości.

2021-03-02 07:34

I wykonywalsycie jakieś ćwiczenia na mięśnie, które Wam wzmacnialy te "zwieracze "?

2021-03-02 00:32

Doskonale wiem co znaczy nietrzymanie moczu po porodzie - sama się z tym borykałam. O ile potrafiłam zrozumieć, że moje ciało nie potrafi sobie poradzić w takiej sytuacji, po takim wysiłku, o tyle zapach moczu był dla mnie nie do zniesienia. Stosowałam wtedy Octenisept, który całkowicie zneutralizował jego zapach. Polecam

2018-07-24 10:10

Miałam potworny problem z nietrzymaniem. Poprawiło mi się po używaniu pessarów (kupiłam zestaw w kilku rozmiarach).

2018-06-21 01:08

Ja problemów z nietrzymaniem moczu nie miałam. Rodzilam naturalnie, a jak byłam miesiac i cztery dni po porodzie to skoczylam na bungee z 65 metrów.

2018-06-20 21:27

Pchela to super, ja już bym się dawno posikala przy takiej aktywności na trampolinie, tzn ze u Ciebie jest dobrze, mi po porodzie cieklo trochę przy większym śmiechu, wysiłku itp ale wróciło do normy na szczęście

Konto usunięte

2018-06-20 20:05

Ja po SN nie mam problemu z nietrzymaniem moczu. Aczkolwiek jak ostatnio skakałam na trampolinie to zaczęłam sie obawiać o mój pęcherz :) Ale to znak, że jeszcze za wczesnie na takie aktywności (2,5 miesiąca po porodzie jestem).

2018-06-15 13:04

To się z czasem unormuje, tzn powinno a jak nie to trzeba się udać do lekarza. Poród to mega wysiłek, wszystko tam nam się luzuje, ale z czasem powinno wróć do normy. Ćwiczenia jak najbardziej powinny pomoc i przyspieszyć. Pamiętam że ja nie ćwiczyłam (bo wtedy nikt mi nie powiedział) ale u tak wszystko mi wróciło do nirmtya bardzo popuszczalam

Konto usunięte

2018-06-15 05:23

Veroniq napinasz w srodku mięśnie i puszczasz, tak kilkanaście raz na serię. Możesz spróbować w czasie sikania zatrzymać i znowu. Jeśli się zorientujesz, że to jest to, to wtedy na sucho ćwiczymy