Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2328 Wątki)

Niestosowne pytania

Data utworzenia : 2015-05-07 10:30 | Ostatni komentarz 2015-08-19 12:23

AgnieszkaE-1976

16613 Odsłony
318 Komentarze

Od kiedy mój brzuszek zaczął być widoczny bez przerwy muszę się tłumaczyć znajomym, sąsiadom i koleżankom ze swojej ciąży. Pierwsze pytanie jakie pada to: "Czy ciąża była planowana, czy "wpadliście"? "Zabezpieczaliście się? Na początku tłumaczyłam z uśmiechem, że zawsze chciałam mieć 3 dzieci i cieszę się z tej ciąży. Potem pada pytanie: "No, ale nie boisz się, że dziecko urodzi się chore? W twoim wieku?". Odpowiadam, że zawsze coś może pójść nie tak, niezależnie od wieku matki, ale staram się myśleć pozytywnie. Poza tym, czy dzieci "nieplanowane" są gorsze, mniej kochane? Ja tak nie uważam. Z kolei moja bratowa omija szerokim łukiem dalszą rodzinę i znajomych, gdyż cały czas jest pytana kiedy urodzi drugie dziecko (ma córeczkę 6- letnią). Ma dosyć tłumaczenia się z problemów zdrowotnych, sytuacji materialnej, a jak mówi jest posądzana o "lenistwo i wygodnictwo". Powiem szczerze, że mam już dość tłumaczenia się ze swojego życia. Uważam, że niektóre pytania są niestosowne i nie powinno się ich zadawać. Ale może ja jestem przewrażliwiona. Jedno wiem, że jak jeszcze ktoś zada mi pytanie o "wpadkę", to mu bardzo brzydko odpowiem. Czy Wy dziewczyny też byłyście wypytywane o podobne sprawy? Jakie pytania były wg Was były najgorsze? Jaki pytań nie powinno się zadawać kobietom w ciąży?

2015-07-04 22:30

Tak dzieci potrafia być okropne. Nie myślą tylko mówią okropne rzeczy.

2015-07-04 22:09

Dzieci są naprawdę okrutne. Mnie jednak rodzice uczulali na krzywdę innych, tak samo jak uświadamiali mnie, że wszystko co mam, to dzięki nim, więc jak inne dzieci mają coś drogirgo, to dlatego, że ich rodzice zarobili. Jak jakieś dzieci dokuczały więc innym, że ich mama to np. sprzątaczka, to zawsze broniłam tej osoby i mówiłam, że to, że ma coś drogiego, to nie jego zasługa.

2015-07-04 13:48

Okrutne to mało powiedziane, mój brat urodził się jako wcześniak w szkole podstawowej był najmniejszym chłopcem w klasie a dzieci mu dokuczaly. Masakra jak rówieśnicy potrafią gnębić inne dziecko tylko dlatego że jest niskie . A nauczyciele zamiast reagować to rozkładają ręce.

2015-07-04 13:42

ohh weź nie mów :( raz się spotkałam jak z chłopca z Zespołem się inne dzieci śmiały na ulicy :( i to juz takie rozumne bo z 13-14 lat miały a ten chłopiec z zespołem to taki kontaktowy sam chodzi po mieście i w ogóle tylko ma wygląd typowy dla tej wady... Dzieci sa okrutne,zero szacunku do siebie..

2015-07-04 11:56

My z brzuszkiem krótko chodzimy, więc takie spojrzenia ewentualnie na krótko nas obowiązują. Pomyślcie dziewczyny jak niepełnosprawni muszą się czuć, gdy na takie spojrzenia narażeni są na co dzień.

2015-07-04 10:39

Nie miałam takich sytuacji jak wy raczej spotykałem się z zadowoleniem uśmiecham jak chodziłam z brzuchem tylko w sumie parę razy widziałam zazdrość sąsiadki (starej panny) i te jej ciekawski pytania to kiedy w końcu urodzisz, co bedzie... A najbardziej i to do tej pory pamiętam jak powiedziała "postaram się być tolerancyjna jak będzie u was to dziecko głośno płakać..." A z sytuacji na spacerze to też na przejściu dla pieszych zdarzało się że jakieś babki zagladaly głęboko do wozka te aż staje sobie bardziej z tyłu na przejściu i jest dobrze. Ja uważam ze ci Ci tak patrzą i po cichu komentują po prostu zazdroszczą :-)

2015-07-03 21:47

Tak ciąża to takie niespotykane zjawisko :P więc trzeba się gapić

2015-07-03 21:39

no w końcu ciąża to taki dziwny stan,że wiesz musza patrzyć,komentować po cichu... :)