Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Narośl, grudka skóry po nacięciu, popękaniu i zszyciu krocza

Data utworzenia : 2015-07-06 11:59 | Ostatni komentarz 2016-08-27 18:05

manndarynka

40895 Odsłony
184 Komentarze

Szukałam czegoś podobnego na forum, ale nie znalazłam, w razie czego proszę Lovi o połączenie, bo może jest to inaczej sformułowane. No właśnie, bo nawet nie wiedziałam jak to napisać ująć. Podczas porodu naturalnego, położna nacięła mi kroczę,ale i tak później bardzo mi popękało. Waga synka to 3630g i wzrost 54cm, więc był całkiem spory :-) Tak czy inaczej podczas zszywania Pani doktor powiedziała mi, że bardzo popękała mi skóra, praktycznie z każdej strony, ale żebym się nie martwiła,bo da się to poskładać (uff jaka ulga). Powiedziała mi jeszcze, że mam bardzo delikatną skórę. Pani doktor nie mówiła ile założyła mi szwów, a ja też nie pytałam (w sumie wolałam nie wiedzieć, bo chyba bym się bardziej przejęła),ale zszywała mnie dosyć długo. Na drugi dzień na tej zszytej skórze urosła mi jakaś górka, skórka - nie wiem jak to nazwać, ale czuje to w kroczu i z dnia na dzień jest coraz większe. Troche mnie to przeraża... Lekarz przy wypisie powiedział mi że nic złego się nie dzieje, że to się po prostu usunie, ale niech się wszystko najpierw pozrasta. Tak czy inaczej boje się i nie wiem czego się spodziewać. Ta skóra przeszkadza, boli, a ja też przez boje się załatwić... Czy miałyście coś takiego?

2015-07-20 13:40

mi ostatnio podczas mycia wyszły ze środka 3 szwy ;) Kochałam się juz z mężem i powiem Wam ze nie było tak zle jak myślałam, jedyne co zuwazylam ze mam duza suchość pochwy i bez lubrykantu ani rusz. blizna nadal jest twarda i nieprzyjemna w dotyku czują ciągle coś twardego pod skora i bardzo mnie to irytuje.

2015-07-20 13:35

hirudo-bonum tak mi na razie została taka kulka skóry (nie wiem jak to nazwać) w kroczu, jest twardawa dlatego tak się zastanawiam czy w ogóle zniknie...Ja już chyba się do niej przyzwyczaiłam, bo już przestałam ją czuć. Ta kulka/grudka skóry jest tak wielkości małego paluszka u ręki tak jak jest paznokieć - takiej grubości i szerokości (jeśli dobrze mnie rozumienie). Zapisałam sie na kontrole dopiero na wrzesień wiec może coś mi powiedzą więcej. Beata74 a po jakim czasie Ci się rozeszła?

2015-07-19 14:10

Manndarynka to powinno się rozejść. Ja też miałam takie nierówności i teraz już nie ma po tym śladu. Po pierwszym porodzie miałam zrosty, ale usunęli mi to przy drugim porodzie.

2015-07-19 10:30

A tez masz Mandarynka taką grudkę?

2015-07-17 14:09

Didisia a nie uwiera Cie ta grudka skóry? ja się boje ze to będzie mnie uwierało, teraz mi jeszcze troszkę przeszkadza, ale podejrzewam, ze z czasem to przestane to czuć i się po prostu przyzwyczajenie.

2015-07-17 10:00

Didisia- jak już nie boli, to połowa sukcesu :). A rana ładnie się zagoiła czy nie za bardzo?

2015-07-17 09:32

Mandarynka mam je do tej pory i już nie znikną, grunt że już nie boli i nie krwawi.. ja na zewnątrz też miałam rozuszczalne szwy

2015-07-17 02:49

Hehe może wystarczy dobre nastawienie. Że nie będzie wielkiego bólu i pójdzie jak po maśle :)