Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

Nacinane krocze

Data utworzenia : 2013-01-16 14:20 | Ostatni komentarz 2019-06-18 12:21

Maria.Z

11900 Odsłony
82 Komentarze

Jakie sa plusy, jakie minusy? mial ktos? jak wspominacie

2013-01-17 16:25

Tak ja tez słyszałam o zbyt częstym nadużywaniu tego zabiegu, wiadomo kiedy trzeba to trzeba ale bez przesady. Moją koleżankę nacięli i przez tydzień leżała w łózku w domu bo nie mogła wstać

2013-01-17 14:59

w Europie nie stosuje sie nacinania krocza ostatnio czytalam rowniez jakas madra ulotke czy broszurkę ze wcale nie jest ono wskazane. W niemczech jak rodzila moja kolezanka to nie byla nacinan tylko polozna masowala jej miesnie krocza. Moze my kiedys tez sie doczekamy takiego czegos a moze juz nasze dzieci kto to moze wiedziec

2013-01-16 23:26

Ja na szkole rodzenia widziałam film z porodu właśnie z nacięciem krocza, ojjj mężczyźni bledli jak to zobaczyli :). W moim szpitalu co rodziłam bardzo często nacinają.

2013-01-16 22:55

potwierdzam, ze nie chroni niestety... miałam nacięcie ale i popękałam i ponoć tak, ze lekarz i położne byli zszokowani i gdzie tu znaleźć złoty środek?

2013-01-16 21:14

Wiele słyszałam, że w Polsce nagminnie nacinają, w wielu przypadkach można tego uniknąć:( pozycja w jakiej się rodzi ma znaczenie. Mnie niestety nacięli, pierwsze 2 tygodnie nie były komfortowe. Teraz już zapomniałam:)

2013-01-16 21:03

no u nas juz nie nacinaja, kazdy lekarz ma inna opinie, a skoro naciecie nie chroni przed popekaniem, to po co nacinac. Ja mialam o tyle dobrze ze w miare płyko popekalam dlatego moze az tak tragicznie nie bylo

2013-01-16 18:01

Są różne zdania na ten temat, ale skoro nacinają to chyba wiedzą co robią i co jest lepsze :)

2013-01-16 15:17

Zdecydowanie lepiej jest mieć krocze nacięte niż popękane. Nacięcie idzie tak, jak rozetnie położna (czyli jest kontrolowane). Popękać można mniej lub bardziej, a skutki tego mogą być tragiczne. Pęknięcie na 2 szwy to pikuś, ale gdy rozrywa kobietę aż do pochwy to sorry, żadna nie powie, że nie wolałaby być nacięta.