Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Łagodna cesarka

Data utworzenia : 2021-08-01 14:37 | Ostatni komentarz 2021-11-28 11:34

Fajerka

2661 Odsłony
324 Komentarze

Ostatnio natknęłam się na artykuł na temat tzw. "łagodnej cesarki". Jest to metoda cesarskiego cięcia, coraz bardziej popularna za Zachodzie, ale jeszcze nie w Polsce. Polega ona na tym, że położnica nie jest odgrodzona od tego co się dzieje płachtą materiału, ale przezroczystą zasłoną, dzięki czemu może obserwować łagodne i powolniejsze wydobywanie dziecka z brzucha, co choć trochę ma przypominać poród siłami natury. Dodatkowo po tak przeprowadzonym zabiegu kontakt "skóra do skóry" następuje jeszcze na sali operacyjnej, a czasem nawet przystawienie do piersi. Na sali operacyjnej może być obecny ojciec.

A wy co myślicie o czymś takim? Zdecydowałybyście się, gdybyście miały możliwość, na "łagodną cesarkę"?

2021-10-28 21:48

Hehe dobra dibta jeszcze jesteśmy młode i piękne poruszmy ten temat mając 40 na karku haha każda zmieni zdanie :D

2021-10-28 21:17

Ja się z godnością nie zestarzeje ,🤘 nie no tak na poważnie  zajmuje się wizazem, pielęgnacja się interesuje  - lubię dobrze wyglądać :D

2021-10-28 21:02

Ja się boję igiel i też nie dałabym sobie traktować nimi twarzy, 

ale moja kolezanka z pracy sobie wstrzknęła i chyba nie była zadowolna bo wyglądała tragicznie ... siedziała cale 8 h na dupie i nigdzie nie wychodziła bo widziała siebie w lustrze i nasze miny:D

2021-10-28 12:49

Martyna bardzo dobra znajoma moja miała kwas w usta no i strasznie nie mogę się do niej przyzwyczaić dosłownie jak kaczuszka wygląda. Na moim weselu miałam wrażenie, że no zupełnie inna osoba z buzi :D ciężko mi tę zmianę zaakceptować bo dla mnie była przed piękna, a usta jej mi się bardzo nie podobają, ale to ona ma być zadowolona i jest ,a nie ja  :)

myszka ja to z makijazu tylko usta maluję jak nie ma nakazu noszenie masek na dworzei kreska na oko i wsio 

Konto usunięte

2021-10-28 09:41

W życiu bym nie wstrzyknęła nic.. Będę starzeć się z godnością haha :D Jedynie to paznokcie hybrydowe robie.. Ogólnie na co dzień nie maluję się itp.  Że tak powiem 99% natura (1% pazurki :P ). Mam 29 lat, a nie raz pytają mnie o dowód...

Rozumiem osoby po wypadkach, urazach jakiś. To jestem w stanie zrozumieć. :)

2021-10-28 09:12

Kwas się wchłania niestety jak wszystko jak się zacznie to trzeba kontynuować. Ja się igieł boje a też o tym myślałam. Pewnie około 40 lat wypełnię sobie zmarszczki na czole jak będą �

2021-10-28 09:10

wiecie, jak ktos ma watpliwosci to inievh nie robi nic.

to troche jak z tatuazem :) trzeba byc pewnym

2021-10-27 16:01

Moja koleżanka sobie wstrzykują co pół roku zaczynała od 0.5 ml na górę i 0.5 na dół. Teraz nie wiem ale widać że z czasem dawała Coraz więcej. 

I teraz wygląda nie za ciekawie. 

No mi się nie podoba takie coś Wogole