Komórki macierzyste - nieoceniony lek czy biznes

Ktoś się kiedyś wypowiadał ze w Polsce z ta krwią się dużo nie zrobi i ze to za mala ilość 

Zdecydowałam się na pobranie krwi pępowinowej. W PBKM wybrałam najtańszą opcje. Zestaw pobraniowy za 159 zł. Opłata po zakwalifikowaniu materiału wyniosła jednorazowo 1590 zł. Po roku abonament to 60 zł miesięcznie. Przekonało mnie na pewno to, że w niektórych przypadkach bankowanie krwi pępowinowej może być jedyną opcją uratowania życia.

Nie mam doświadczenia, jednak w ciąży zgłosiłam się w ankiecie w celu informacyjnym do pbkm, oddzwoniono do mnie i pan bardzo szczegółowo opowiadal o bankowaniu krwi pępowinowej o całej procedurze pobrania i pakietach ,jakie możemy wybrać

Chciałabym odświeżyć temat. Przy pierwszej ciąży bardzo chciałam pobrać zarówno krew jak i sznur ale rozpętała się  pandemia i nic nie można było załatwić praktycznie. Wszystko online a ja nie bardzo ufałam takim rozwiązaniom. Jestem w drugiej ciąży i mocno to rozważam. Czy możecie polecić jakiś korzystny bank z pakietami ?

mamameg, nie jest prawdą, że trzeba "niezwłocznie" odpępnić noworodka, aby pobrać krew. Żaden bank nie ingeruje w to i nie daje takich wytycznych. Kiedy ja szukałam banku, w którym będę przechowywać, od nikogo nie usłyszałam takich wskazówek. Decyzja należy do osób będących przy porodzie: lekarza, położnej. Co do kwestii zanieczyszczenia materiału: wiadomo, że poród nie jest jałowy, pewnie może się zdarzyć, że materiał ulegnie zanieczyszczeniu, ale bank o tym informuje po badaniach i wtedy rodzice sami podejmują decyzję czy bankują ten materiał czy nie. 

U nas udało się pobrać z tego co pamiętam ok. 75 ml krwi.

Dodatkowo ja przechowuję również sznur pępowiny, koszt był praktycznie taki sam jak za bankowanie tylko krwi, a tak nam doradzono :) 

Pchela no dobrze

Rozeznawałam temat latem więc jestem w miarę na bieżąco. Chyba jednak zbyt mało się o tym mówi i pisze. Żeby pobrać komórki macierzyste należy niezwłocznie (czyli zbyt wcześnie) odpępnić noworodka. Są przypuszczenia że dziecko mogłoby mieć większe korzyści gdyby pozwolono pępowinie tętnić. Nie mamy tez pewności czy pobrane komórki macierzyste są zdrowe, zdarza się że w przypadku wystąpienia białaczki komórki są uszkodzone od momentu narodzin (przednowotworowe zmiany w komórkach macierzystych). Nie mamy też pewności czy krew pępowinowa dostanie pobrana prawidłowo, bo kiedy ulegnie zanieczyszczeniu nie nadaje się już do użytku. Kolejna wątpliwość to ilosc pobranej krwi pępowinowej. Noworodkowi można pobrać nie więcej niż 5% objętości krwi na dobę co przy noworodku o wadze 3,5kg pozwala na pobranie 14ml, a krwi pępowinowej pobiera się okolo 70ml. Przyjmuje się, że podczas przeszczepu należy podać około 25mln komórek macierzystych na kg masy ciała biorcy. Więc pobrana krew pępowinowa wystarczy dla pacjenta ważącego około 40 kg, a jeśli dziecko waży więcej? 

Z wymienionych powyżej powodów nie zdecydowaliśmy się na pobranie krwi pępowinowej.

DOROTA ile krwi pępowinowej pobrano u Ciebie?

Pcheła, no dokładnie, każdy ma inną sytuację. Dobrze po prostu mieć też świadomość, że istnieje taka możliwość pobrania krwi pępowinowej podczas porodu, bo nie każdy też wie. Wtedy można rozważać i debatować czy się będzie bankować :)