Ciąża i poród (2188 Wątki)
Kobiety w ciąży i po porodzie będą lepiej karmione?
Data utworzenia : 2019-07-27 18:02 | Ostatni komentarz 2021-02-18 23:12
Dziś natrafiłam na bardzo ciekawy artykuł!
Podobno kobiety w ciąży i po porodzie przebywające w szpitalu mają być lepiej karmione. Projekt ma ruszyć od października i obejmować aż 5 posiłków dziennie ;)
Rodze na początku roku, więc może uda mi się sprawdzić, czy faktycznie tak będzie :)
Każda kobieta w ciąży wie, że musi się dobrze odżywiać, a jedzenie po porodzie pomaga nam w powrocie do formy, w laktacji i dodaje nam sił.
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/7,79309,25022527,kobiety-w-ciazy-bede-lepiej-karmione-na-porodowkach-ministerstwo.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_dziecko.gazeta
2019-11-20 13:57
Rzeczywiście smak karmelowy to była dla mnie również porażka, ale czekoladowy już całkiem inaczej - nie musiałam zatykać nosa przy wypiciu :-)
2019-11-20 12:49
Dla mnie Femaltiker był przeokropny. Miałam karmelowy i piłam go duszkiem, bo inaczej nie byłabym w stanie przełknąć całej porcji.
2019-11-20 12:36
Ostatnio u nas w Teleekspresie mówili, że ponoć pyszne jedzonko jest w Opolu, ale tam narzekają na same porody.
2019-11-20 12:33
Misiowa często jest tak że jak ktoś chce herbatę czy co do na dyżurce udostępniają Ci czajnik. A czasem jest taka mini kuchenka do dyspozycji kazdego i tam też można sobie zrobić herbate, podgrzać w mikrofali jedzenie bądź przechowywać jedzenie z tym że zgodnie z regulaminem czyli nie wszystkie produkty dozwolone plus opisane kogo to
2019-11-20 11:09
Ze względu właśnie na czasy pobytu na oddziałach w szpitalu, to oddziały gdzie się spędza czasami długi czas, taki jak np. patologia ciąży powinny być wyposażane w lodówki czy czajniki w pierwszej kolejności. Na poporodowym matki są tak zajęte dziećmi, że jedzenie im nie w głowie.
2019-11-19 21:52
Zamarancza dla mnie smak karmelowy odpowiadał..zarówno w mleku jak i jogurcie naturalnym
2019-11-19 20:54
Pchela może to wyposażenie jest zależne właśnie od oddziału bo na porodówce zazwyczaj dłużej niż tydzień czy 2 się nie leży to nie wszyscy wyposażaja, na poporodowej jeszcze krócej bo około 3 dni bez komplikacji więc tu też da się żyć bez takiego wyposażenia. Gorzej np na patologii ciąży gdzie czasem kobiety kilka miesięcy muszą leżeć a jak nie ma lodówki czy czajnika to ciężko funkcjonować na samym szpitalnym jedzeniu i zimnej herbacie czy ince
2019-11-19 20:54
Zgadzam się w zupełności że 3 dni idzie przeżyć będąc karmionym jedynie przez szpital ale dłużej to już ciężko byłoby:) ale da się bo tyle wytrzymała na szpitalnym wikcie po pierwszym porodzie:)
Zamarańcza wprawdzie piłam femaltiker 5 lat temu ale wtedy był smaczny :) bynajmniej dla mnie.