Ciąża i poród (2197 Wątki)
Jestem w 28 tc. Wczoraj na usg wyszło, że póki co maluszek jest ustawiony nieprawidłowo. Ma jeszcze trochę miejsca, żeby zrobić tego fikołka, ale wiadomo z dnia na dzień tego miejsca jest coraz mniej. A jeśli się nie odwróci to będzie cesarka, a że to pierwsze dziecko to przy kolejnym wtedy też będzie wskazanie do cesarki a chciałam próbować siłami natury. Ponoć dziecko na różnym etapie ciąży potrafi się obrócić a jak jest/było u Was, kiedy maleństwo ustawiło się tak jak trzeba?
2018-03-12 10:10
Ja idę na wizytę w 32tc. czyli za 2 tygodnie i zobaczymy czy do wtedy maluszek już wybierze sobie ostateczną pozycję :)
2018-03-11 17:54
Na wizycie w piątek dowiedziałam się że dziecko jest ułożone glowkowo. Lekarz powiedział że raczej już się to nie zmieni bo "siedzi " dość mocno w kanale rodnym. Obecnie jestem w 30 tc
2018-03-11 17:02
Mój synek gdy byłam w 37t.c był obrócony główkowo :-) Ogólnie to wiercik był straszny :-)
Konto usunięte
2018-03-11 16:53
magros u mnie mała odwróciła się około 30 tc, Też trochę panikowałam, a okazało się, że wszystko jest w porządku. W dodatku ma jeszcze czas żeby się wiercić i odwracać :)
2018-03-11 16:14
Koleżanka miała synka ułożonego pośladkowo do 38 tc i miała wskazania do cesarki. W dzień przed wyznaczonym terminem, kiedy stawiła się do szpitala na ostatnie badania okazało się, że jej maleństwo ułożone jest prawidłowo - urodziła siłami natury, gdyż nie miała zaburzeń, ani innych wskazań do cc. Chyba natura zawsze będzie zaskakiwać i niejednokrotnie zdarzają się odstępstwa od reguły :)
2018-03-10 19:33
Magros 23 tc to jeszcze baaaaardzo duzo czasu :) nie pamietam dokładnie, jak było u mnie ale okolice 30tyg dopiero córka się ułożyła :) Nie martw się na zapas :) co do ćwiczeń o których piszą dziewczyny, nigdy o nich nie słyszałam ale też nie interesowałam się tym tematem zanadto.
Konto usunięte
