Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2345 Wątki)

Jak przetrwać lato w ciąży

Data utworzenia : 2013-06-08 13:25 | Ostatni komentarz 2023-01-13 21:09

Redakcja LOVI

37981 Odsłony
811 Komentarze

Lato zbliża się wielkimi krokami, jest coraz cieplej a Twój brzuch jest coraz większy. Ciąża, szczególnie zaawansowana, to w tym czasie duże wyzwanie, gdyż upały niestety nasilają zwykłe dla tego okresu objawy. Podpowiadamy, jak przetrwać lato w ciąży i nie zwariować. ----- Marzena.Ganfler Brzuszek latem Jak latem przechodziłyście ciąze ? Czy przeszkadzały Wam upały ?

2016-06-04 14:31

Termin mam na koniec sierpnia, a już teraz w 29 tygodniu mam już dość spory brzuch, W sumie nie jest jeszcze tak najgorzej choć dni są już bardzo ciepłe, ale trochę się obawiam co będzie dalej. Moje dzieci urodziły się w marcu i listopadzie więc było bez problemów, ale poród w sierpniu to wyzwanie ;-). Trzeba się będzie dużo nawadniać i unikać upałów .

2016-06-03 14:56

Ja przy pierwszej ciąży termin miałam na sierpień. Moim najlepszym przyjacielem w sumie od początku drugiego trymestru to była woda. Woda z kranu, nie kupne mineralne. Dla bezpieczeństwa gotowałam wcześniej i otrzymałam w dzbanku, żeby przestygła, jak gdzieś jechalam to przerwałam do butelki. Nogi już w maju mi tak spuchły, że miałam problem z butami. Nogi zaczęły puchnąć już w maju, i to raczej nie było spowodowane upałami (bo wtedy jeszcze nie było strasznych upałów) tylko chyba tym że aż za dużo wody wypijałam. Żeby opuchlizna zeszła tosowałam kremu na opuchnięcia w ciąży, stosowałem różne domowe sposoby na to i nic... nawet minimalnie nie było poprawy... A co do kremów na słońce, nie smarowałam się bo nie wytrzymała bym z kremem na twarzy, czy rękach. Moze ja mam pecha i te co miałam na swojej skórze do tej pory mnie denerwowała, czułam się jakbym się nie umyła i ten brud się do mnie przykleił... :-P W tej ciąży termin na październik, nogi na razie nie puchną zobaczymy co będzie dalej :-)

2016-05-25 10:21

Dzięki gurdun. Dobrze wiedzieć o takich rzeczach.

2016-05-25 10:06

Monika.P, tutaj niestety trzeba mocniej poszukać. "Sroka o" - http://www.srokao.pl/ - ma rozpisane na ten temat. I na tej podstawie sprawdzam składy. Na stronie producenta nie zawsze też idzie znaleźć, raczej trzeba porównać co na opakowaniu kremu jest. "Filtry przenikające to: - Etylhexyl Methoxycinnamate, który występuje również pod nazwą Octylmethoxycinnamate - Benzophenone-3 - 4- Methylbenzylidene Camphor - Octyl Dimethyl PABA" I tutaj dobra analiza: http://www.srokao.pl/2015/06/filtry-przeciwsoneczne-apteczne.html Tylko składy mogą co roku się zmieniać.

2016-05-25 09:25

A jak to pisze gdy filtry przenikają w składzie, bo u mnie nic takiego nie wyczytałam na kremie.

2016-05-25 08:58

gudrun, ja podobnie, na szczęście nie puchłam i upały wcale nie były mi takie straszne, całe wakacje nawet normalnie do pracy jeździłam. Tak stricte opalać to się nie opalałam, podobnie jak Kasia, bo się bałam.

2016-05-25 08:27

Monika.P, jak używałaś filtru 50, to nadal bym przy takim została teraz tym bardziej. Jednak hormony swoje w ciąży robią i o skórę trzeba dobrze dbać. Tylko Iwostin miał, na pewno w zeszłym roku, filtry przenikające w składzie. Ja teraz na każdy spacer się smaruje na twarzy, reszta ciała jak większe słońce :) chociaż coraz częściej jest ładna pogoda. I w końcu ciepłe dni idą. Bo na razie to jednak długi rękaw ;-) S.Gierzok, w pierwszej ciąży termin miałam na grudzień i lata właściwie nie odczułam. Było jak zawsze. Do tego ja miałam mały brzuszek. Mój mąż najbardziej wtedy pocierpiał, bo alergia na leki się objawiła u niego akurat w największe upały. I cały spuchnięty był i wysypany. A ja czułam się rześko w tym czasie. Ale ja też nie miałam w ogóle problemów z puchnięciem w ciąży.

2016-05-25 07:37

Mam termin na 25 grudnia, a pierwsze dziecko urodziłam w luty. Latem nie miałam aż tak ogromnego brzucha a pomimo to lato jeżeli jest upalne jest straszne dla kobiet w ciąży. W organizmie zatrzymuje się woda, puchną nogi, całe ciało staje się ciężkie i trudno wytrzymać, ale czego się nie robi dla maleństwa , która ma przyjść na świat. Jego uśmiech rekompensuje wszystkie dolegliwości ciążowe.