Ciąża i poród (2197 Wątki)

Jak długo dochodziłyście do siebie po porodzie?

Data utworzenia : 2013-02-19 13:27 | Ostatni komentarz 2019-05-06 16:05

21562 Odsłony
410 Komentarze

Urodziłam chłopczyka, który ważył 3800, ja jestem raczej z postury "drobna" Popękałam i mnie nacinali. Jak u Was to wyglądało?? Długo do siebie dochodziłyście??

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 46 47 48 49 50 .. 52

Sortowanie:

2015-05-25 22:35

U mnie to trwało 6 tygodni, bo rana po nacięciu zaczęła mi się babrać. Po samym porodzie szybko stanęłam na nogi, bo musiałam sama iść sobie po dziecko na oddział noworodkowy, nie wiem skąd miałam na to siły. Z chodzeniem nie było problemu, gorzej z siedzeniem...

2015-05-24 10:31

Prawie cały dzien po porodzie musiałam leżeć na porodówce,bo na oddziale poporodowym nie było miejsc.Jak urodzilam przed 4 rano,to od 8 juz chodziłam po korytarzu,nie mogłam wyleżeć. Czułam sie bardzo dobrze i nie miałam problemów z dochodzenien do siebie,to samo było po pierwszym porodzie.

2015-05-20 17:02

Mi dojście do siebie zajęło jakieś dwa tygodnie, czym byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Rodziłam jakieś 5 godzin, naturalnie, byłam nacięta i trochę szwów mi założyli. Przez 3 dni brałam dwa razy dziennie ketonal bo jednak dół trochę ciągnął, a usiąść na pełnej pupce mogłam tak jakoś po tygodniu. Miałam nitki szwów rozpuszczalne, ale podczas kolejnej wizyty położnej postanowiłyśmy wyjąć część wystających nitek i wtedy to już w ogóle było super. Brzuch wypłaszczył mi się też jakoś po tygodniu, więc gorset był zbędny. Oczywiście smarowałam się cały czas kremami, by ujędrnić skórę brzucha. Karmiłam piersią od 3 dnia, bo dopiero wtedy pojawił się pokarm a wcześniej mała była tylko przystawiania i dokarmiana mm. To pewnie też przyspieszyło zwijanie się macicy. Z wkładkami chodziłam niedałe 3 tygodnie, a takie prawdziwe krwawienie trwało może tydzień, nie wiecej. Najbardziej dokuczliwą sprawą była bardzo duża anemia. Hemoglobina z 13 spadła mi na 9 mg/dl. Czułam się bardzo osłabiona i musiałam suplementować żelazo ( o zaparciach od tego nie wspomnę). Po miesiącu wyniki wróciły do normy. To od strony fizycznej. A psychicznie byłam naładowana ogromem pozytywnej energii, humoru, no i czułości, o którą siebie nie podejrzewałam.

2015-05-19 19:58

Pierwszego urwiska rodziłam prawie 2,5 roku temu, miałam cesarkę, bo były komplikację. Mały ważył 3630g i mierzył 55cm, całkiem spory chłopaszek :-) tak jak widziałam u dziewczyn, które leżały ze mną w pokoju to mój był największy :-) Po cesarce szybko do siebie doszłam,oczywiście brzuch mnie bolał i przez jakiś czas nie mogłam się wyprostować,ale tak czy inaczej bardzo szybko wróciłam do formy. Wiadomo porody naturalne są najlepsze i kobieta jest o wiele sprawniejsza niż po operacji, ale nie odczułam u siebie jakiegoś długiego okresu przy którym bym się bardzo męczyła. Chyba ta radość z posiadania już dziecka tak mi dodawała skrzydła, bolało mnie, ale byłam i jestem bardzo szczęśliwa z narodzin Franka :-))) tak byłam zajęta opieką, pielęgnacją, że w ogóle nie myślałam o bólu i o tych wszystkich obowiązkach i chyba w tym tkwi sekret :) Oczywiście uważałam na siebie i starałam się robić wszystko z umiarem i powoli, aby nie doszło do jakichś powikłań po szyciu, bo to jednak świeża rana, ale tak czy inaczej nie odczułam tego okresu jako ciężkiego po porodzie :-)

2015-05-19 18:21

Tez naturlanie rodziłam stosunkowo niedawno. Też był klocek prawie 4 kg. Ponacinali zeszyli. Stosuje maści wodę borową, podsuszam sie suszarką i nosze pas poporodowy do tego się kremuję brzuszek:) (Bo ja to z tych Chodakowskich :) ) Czuję się super. Po porodzie od razu chodziłam tzn no za 3 h tak. Dziś mija 8 dzień, a wczoraj już ćwiczyłam, byłam na spacerze, jeżdżę po zakupy. No nie wiem mi sie wydaje, że jest to sprawa indywidualna.

2015-05-19 18:15

Ja dochodzilam do siebie jakieś dwa miesiące. Po tym czasie zeszły mi wszystkie obrzęki , twarz przestała być sucha , mogłam normalnie zginąć kolana i brzuch przestał boleć . Psychicznie tez się poprawiło. Wtedy tak naprawdę zaczęłam cieszyć się maleństwem.

2015-02-28 19:28

ja urodzilam naturalnie chlopca 4470g...bylam nacieta zszyta i rana sie goila dosc dlugo...krwawilam dobry miesiac...ale pozniej przeszlo i nie ma sladu...a po cc blizna jednak zostaje na zawsze..

2014-04-17 07:59

około 3 tygodni.... oczywiscie połóg trwał z 8 tygodni.... ale najgorsze było pierwsze 3 tygodnie

Strona: 1 .. 46 47 48 49 50 .. 52

Pokaż: 8 16 24