Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

Indukcja, preindukcja porodu

Data utworzenia : 2024-01-22 16:49 | Ostatni komentarz 2024-02-09 13:29

Panna.sasa

553 Odsłony
63 Komentarze

Cześć! 
Czy miała któraś wywoływany poród przy pomocy tzw. balonika? Jak to wyglądało i czy rzeczywiście przyniosło efekt?

W środę mam się zgłosić do szpitala, ponieważ jesteśmy już po terminie i nic mnie nie zbiera. Co gorsze, rozwarcie mam ledwo na opuszek palca. Lekarz powiedział, że najpewniej założą mi balonik. Jestem cała lękiem i głowa mi pęka od wątpliwości. Boję się, że taka próba zakończy się CC. Wiem, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu, ale bardzo mnie to zestresowało. 😢

2024-01-26 13:49

Tym bardziej jeśli w domu czekają dzieci to wtedy ten czas już w ogóle się dłuży 

2024-01-25 20:37

tez nie lubiłam czekać 

2024-01-25 14:57

Czekanie to najgorsze :(

2024-01-25 14:31

To na mnie już jedna kropla oksy działa.. najgorsze chyba wywoływanie i to czekanie

2024-01-25 13:48

Nie wiem jak jest z balonikiem bo go nie miałam jednak boję się mojego 3 porodu gdyż 2 poprzednie były dosyć trudne. Pierwszy 10 dni po terminie, wywoływany 3 razy oksytocyną, trudny poród. Urodziłam tylko dlatego, że powiedziałam, że nie wyjde dzisiaj ze szpitala bez dziecka. Drugi zaś wywoływany oksytocyną z racji infekcji wewnątrzmacicznej bez postępu i zakończony CC... 

 

Obawiam się właśnie, że znowu nie będzie postępu i będę się na tej oksytcocynie męczyć i będą kombinowali różnymi sposobami. 

2024-01-25 10:42

no wywolanie to taki plan ostateczny ;)

2024-01-25 01:28

Czyli balonik nie taki straszny jak niektórzy piszą..  no też słyszałam, że z wywoływaniem nie jest z dnia na dzień tylko trochę to trwa 

2024-01-22 19:53

Ja też miałam indukcję , ale dlatego , że miałam cukrzycę ciążową. Oczywiście tak jak TY byłam w panice . To co mogę napisać byś wiedziała bo mnie to zaskoczyło :) BYlam pewna,że indukcja będzie kolejnego dnia po przyjęciu, ale nie było po dwóch dniach ;/ przyszłam w poniedziałek , a dopiero w środę dostałąm pasek z prostoglandynami . Sytuacja wygląda tak, że jak w szpitalu mają dużo rodzących, albo kogoś innego na indukcji to nie wezmą kolejnej . Także może dwie osoby na dzień wezmą jak jest dużo osób do indukcji to się czeka bo jak coś muszą mieć wolną sale do rodzenia, a w między czasie rodzą też dziewczyny normalnie bez indukcji,. Także tak się nie nastawiaj, że wszystko będzie kolejnego dnia bo sie rozczarowałam :D Oni robia to też tak, że jak nie ruszy nic po tym co zastosowali to jest dzień przerwy i kolejnego od nowa. Wiem, że oksytocynę podają do trzech razy, a jak się nie uda wywołać porody to niestety cesarka 

 

Z balonikiem najlepiej dużo chodzić, ale też byłam pewna, że go dostanę bo tak na przyjęciu gadali, a dostałam te prostaglandyny i w planach miałam być na tym 24h dzień przerwy i dostać oksy lub balonik. Na szczęście za 3h miałam już 5 cm rozwarcia  i regularne skurcze.