Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

Indukcja porodu

Data utworzenia : 2020-06-04 14:07 | Ostatni komentarz 2022-10-27 07:24

Konto usunięte

8966 Odsłony
55 Komentarze

Pytanie do mam, których poród musiał być z różnych powodów sztucznie wywoływany... Jak przebiegała w Waszym przypadku indukcja porodu, czy miałyście wpływ na to jak to przebiegało i czy wasze decyzje były respektowane? Jutro mam się stawić do szpitala i poddać indukcji porodu ze względu na cukrzycę ciążową, chciałabym usłyszeć Wasze historie i wspomnienia, może jakieś rady i sugestie na ten temat...

2022-03-31 13:22

Ja nie miałam wywoływanego, teraz też liczę, że obejdzie się bez. Jednak u niektórych to działa i dobrze, a u niektórych brak reakcji. Trochę to dziwne.

2022-03-30 21:08

Za mną trzy porody i dwa wywoływane, tak naprawdę nie wiadomo jak się skończy to wywoływanie i czy zadziała.

2022-03-30 12:24

Mi przez 3 dni podawali zastrzyki rozkurczające i rozluzniajace -oczywiście nic nie dały. Później założyli balonik na 24h- tez nic nie dał, nawet o 0.5cm się szyjka nie otworzyła. Po czym zabrali mnie na porodówkę, dali pompe z oksytocyną i pomogło w momencie. Po 5h syn był obok mnie, sam poród bardzo dobrze wspominam. 

2022-03-30 00:40

Oby Ci się szybko udało. 

Nie będę Cie pocieszać bo wywoływanie po rodu wcale nie jest takie kolorowe. 

Ja mialam balonik 24 h i z 0.5-1 cm zrobiło mi się 1cm-1.5 cm 

Więc podali mi oksytocyne po 25 h z oksy miałam 10 cm rozwarcia i parlam mała obróciła głowę i szybkie cc. 

Nigdy nie czułam takiego bolu. 

Także wiem że wolałabym wypróbować metodę wypicia olejku rycynowego przed porodem niż miałabym to. Przeżyć drugi raz. 

I znam klika dziewczyn ktire to zrobiły i podziałało 

 

2022-03-29 17:08

Jeny, dziewczyny, jak ja bym tak chciała jak wy... Ja po 24 godzinach z balonikiem miałam 4-5 cm, cieszyłam się, że już połowa za mną, a tu po 6 godzinach z oxy rozwarcie się zrobiło zaledwie do 6 cm. Ta oksytocyna chyba niewiele w moim przypadku nie dawała, poza niewyobrażalnym bólem. Czy była czy nie i tak szło wolno. A tu ciągle na mnie wywierano presję, że jak ja chcę bez tego urodzić, że wezmą vacuum albo kleszcze, jak to będzie dalej szło, że co ze mnie z matka, bo nie chcę dziecku pomóc wiele innych przykrych rzeczy. Może gdyby nie był poród wywołany, tylko wszystko się zaczęło samo, to poszłoby szybciej i inaczej by się poród potoczył.

Konto usunięte

2022-03-29 16:02

mnie mały zaskoczył 3 tyg przed czasem, poszło szybko, dlatego jak słuchałam w szpitalu niektóych mam ile rodziły i niektóre w jakich bólach.. to naprawdę u mnie wszystko potoczyło się szczęśliwie 

2022-03-28 22:18

A ja miałam wywoływany w 38.i w sumie gładko poszło. Balonik o 14 założony. Na następny dzień o 7 wyciągnięty i było 4cm . Wtedy odrazu na porodówkę i postęp się robił .. 11.30 już urodziłam 

Konto usunięte

2022-03-28 16:48

fajerka, wymęczyłaś się, ale ważne, że sama zdecydowałaś i zrobiłaś wszystko co dla małego było najlepsze.