Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Herbatka laktacyjna w ciąży.

Data utworzenia : 2014-05-19 09:05 | Ostatni komentarz 2016-11-25 09:28

justin1983

19381 Odsłony
69 Komentarze

Ostatnio przeglądając ciążowe kalendarze, wyczytałam, że pod koniec ciąży tj od 34 tc, dobrze jest pić herbatki lakatcyjne w celu pobudzenia laktacji. Tak się zastanawiam, czy nie spróbować i czy rzeczywiście picie tej herbatki przed porodem pomaga czy może bardziej szkodzi? Czy któraś z Was piła lub ma zamiar pić taką herbatkę?

2016-11-09 16:22

Myślę, że picie herbatek ani nie zaszkodzi ani nie pomoże. Ja piłam Bocianka w szpitalu. Słabo szło mi karmienie po planowanej cesarce. W domu też się do tego nie przyłożyłam za bardzo. Więcej odciągałam laktatorem, niezbyt często przystawiałam Małą. A to jest klucz do sukcesu - przystawianie noworodka. On pobudza laktację. Położna w szkole rodzenia mówiła "najlepszy laktator to dziecko". Mam nadzieję, że z następnym mi się uda. A femaltiker naprawdę jest skuteczny.

2016-11-08 14:35

Słaby napar z melisy i oczywiście w małych ilościach nie Zaburzy lakatacji. Herbatek można próbować jasne , ale najlepsze pobudzasz to tak jak Pani Michalina napisała - przystawianie dziecka

2016-11-08 14:23

Silver to prawda występuje ale nie są to takie ilości aby zaburzyc laktacje. Ja konsyltowalam picie melisy z lekarzem podczas karmienia piersią to mówił że słaby napar raz dziennie nie zaszkodzi laktacji. Więcej faktycznie może przyczynić się do jej zakłócenia. Do femaltikeru melisa jest dodana aby łagodnie uspokoić mamę. Każda mama gdy zaczyna zmniejszać się ilość pokarmu bardzo się stresuje, a jak wiadomo nerwy w laktacji nie pomagają wręcz przeciwnie.

2016-11-08 14:19

Iwona kochana mi chodziło, że w femaltikerze melisa występuje jako jeden ze składników nie sama melisa jako herbatka:)

2016-11-08 13:08

W ciąży nie ma co pić herbatek. Po porodzie pić, ale dużo wody, herbatki nie zaszkodzą, ale najlepsza jest bliskość dziecka i częste przestawianie. Mi pomógł też laktator na rozkręcenie laktacji.

2016-11-08 10:54

Przy pierwszym karmieniu córka od razu piłam herbatkę na laktację i to w szpitalu bo pokarm nie pojawiał się i robiłam wszystko aby cokolwiek pomogło, pokarm dostałam na 5 dobie juz w domku i musiałam długo na niego czekać :( kontynuowałam pije herbaty aż skończyłam karmić córkę. Teraz przy synku jest dokładnie to samo piję Lactosan dwa razy dziennie i w sumie na mnie działa :) Jeżeli chodzi o smak mleka to faktycznie coś w tym za pewne jest zioła w jakiś sposób wpływają na zmianę smaku mleka gdzieś nawet kiedyś o tym czytałam. Melisa nie jest polecana w okresie karmienia piersią bo przyczynia się do zaniku laktacji a tak na prawdę jest w tych mieszankach dla kobiet karmiących ;p

2016-11-08 10:51

Kasiu, oczywiście, warto spróbować, a nuż pomoże. Ale pamiętaj, że nie ma lepszego środka niż stymulacja laktacji poorzez częste przystawianie :)

2016-11-08 09:48

O tym nie pomyślałam ze dzięki takiej herbatce mleko moze bardziej smakować maluchowi i będzie częściej sie domagał piersi. Mam nadzieje ze to nie nastąpi, ale kiedy nadejdą jakieś problemy z laktacja to i tego spróbuje.