Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Gdzie rodzić? Wybieramy szpital

Data utworzenia : 2014-02-13 00:16 | Ostatni komentarz 2017-04-06 13:46

Redakcja LOVI

23668 Odsłony
212 Komentarze

Wielki dzień, gdy Twój maluszek zechce wyjść na świat, zbliża się szybko i nieubłaganie. Cieszysz się ale jednocześnie odczuwasz lęk, bo nawet jeśli jest to Twój kolejny poród, to zawsze jest to podróż w nieznane. Wcześniejszy wybór szpitala pozwoli Ci poczuć się bardziej komfortowo i choć trochę ten lęk oswoić . Nasze wskazówki pomogą Ci podjąć decyzję.

2014-02-14 18:48

Szpital w Policach jest jednym z dwóch najbardziej chwalonych w Szczecinie i okolicach (ze Szczecina do Polic jest około 20km). Zdecydowałam się rodzić właśnie tam, dlatego, że wcześniej leżałam na patologii ciąży i opieka była wręcz cudowna, ponadto w tym szpitalu pracowała moja lekarka prowadząca ciążę. Porodówka jest wyremontowana i wyposażona w najnowocześniejsze sprzęty, worki, piłki, stołki i inne, łóżka są elektryczne, jest też sala z wanną. Personel wykwalifikowany, na każde wezwanie. Położna była ze mną cały czas, a co pół godziny zaglądał do mnie lekarz. Na oddziale połogowym sale dwuosobowe, maluszki są z mamami 24h, własna łazienka. Gorzej niestety z opieką, bo pielęgniarki noworodkowe zaglądały do nas tylko na koniec dnia kiedy przychodziły wykąpać dziecko, a tak człowieku radź sobie sam. Dla rodzącej po raz pierwszy to może być lekkie utrudnienie, chociaż ja się cieszę, że tak to wyglądało, bo do czasu wypisu przestałam bać się własnego dziecka. Codziennie odwiedzał nas doradca laktacyjny i sprawdzał czy nie potrzebujemy pomocy. Także gdyby któraś rodziła w okolicach Szczecina to polecam Police, mimo że nie wszystko było idealne, ale ja nie oczekiwałam hotelu 5*.

2014-02-13 21:19

Ja bardzo się nakręciłam na szpital w Sosnowcu, wielce chwalony, nowoczesny i odpicowany do granic oddział ginekologiczno-położniczy. Łazienki w salach, sale 1, 2 albo 3-osobowe toaleta w każdym pokoju, dzwonki przy łóżkach, łóżka sterowane elektronicznie, system nagłośnienia przez który położne informowały np. o obchodzie albo wzywały pacjentki na KTG. I tu kończy się bajka, bo poza pięknym wyglądem szpital nie ma nic do zaoferowania. Spotkanie na korytarzu lekarza to jak wygrana w Lotto, większość personelu bardzo nieuprzejma, ciężko o informacje o sobie i swoim stanie. Po pobycie tam w trakcie ciąży zdecydowałam, że tak nie będzie. I wybrałam szpital w moim mieście, czyli w Będzinie. Szpital stary, łazienki fatalne, kafelki z PRLu, ale za to jaka opieka :) Lepszej sobie nie można wymarzyć, w czasie porodu w zasadzie co pół godziny był u mnie jakiś lekarz i pytał czy wszystko ok, na końcówkę przyszła moja pani doktor i to nie sama, bo z inną lekarką. Była przy mnie cały czas położna, druga rodząca miała swoją położną. Miałam do dyspozycji piłki, worki, krzesła, wannę i prysznic. Opieka po porodzie również cudowna, pielęgniarki noworodkowe były bardzo pomocne podczas nauki karmienia, pomagały, tłumaczyły. Rodziłam w czwartek, w poniedziałek szłam do domu, ale gdybym musiała zostać tam dłużej to nie byłoby to dla mnie karą.

2014-02-13 20:05

Witam, Wybór szpitala w którym kobieta chciałaby urodzić dziecko, okazuje się często wyzwaniem.Duża część kobiet decyduje się na szpital w którym pracuje lekarz prowadzący ciążę, jednak czy słusznie (? )....na pewno przyda się jakaś znajoma twarz, na którą wiemy iż zawsze będziemy mogli liczyć.Jednak z doświadczenia wiem, że to nie wszystko...bardzo istotna okazuje się dla kobiet możliwość ukończenia porodu w pozycji przez siebie wybranej, możliwość skorzystania ze znieczulenia w trakcie porodu,obecności bliskiej osoby w trakcie porodu, możliwość nieprzerywalnego dwu godzinnego kontaktu ,,skóra do skóry'', a także wybór metody karmienia noworodka i jego sposób ( butelka czy kieliszek)...istotna może być również możliwość obecności partnera podczas całego pobytu kobiety w szpitalu...dla każdej kobiety znaczenie może mieć coś innego, ale na pewno każdej przyda się życzliwość i wsparcie;) Polecam stronę http://www.gdzierodzic.info/ i zapraszam wszystkie chętne mamy do dzielenia się informacjami.

2014-02-13 11:41

Jeszcze przed ciążą chciałam rodzić w szpitalu o którym słyszałam wiele pozytywnych opinii ale jak zaszłam w ciążę to mąż powiedział ze mam się nie wygłupiać bo rozwiązanie przypadało mi na połowę grudnia i że nie wiadomo jaka będzie pogoda i że ni będzie mnie wiózł tak daleko ponad 40km. jak on tak powiedział to zaczęłam pytać wśród znajomych o pobliski szpital i również były dobre opinie, a do tego okazało się że pracuje w nim kilka położnych które były moimi klientkami w sklepie. Popytałam je co i jak i jedna z nich zaproponowała mi żebym zaczęła chodzić do ginekologa w przychodni przy szpitalu, miałam dzięki temu pewność że przy porodzie będzie ktoś znajomy i do tego znajoma położna opowiedziała mi jak tam jest, na wizycie pokazała mi sale porodową, zapoznała z procedurami podczas przyjęcia do szpitala. Decyzja okazała się słuszna do szpitala miałam blisko, a do tego w dniu porodu dyżur miała moja pani doktor i znajoma położna, na sali było bardzo przyjemnie, znane twarze dodawały mi otuchy i siły. Jeśli moge poradzić przyszłym mamą wybierającym szpital to proponuję iść i zobaczyć jak jest tam na prawdę jaka panuje atmosfera, jak przyjmą was tam jeszcze w ciąży z życzliwością i pokażą wszystko co was interesuje oraz opowiedzą o porodzie to warto zdecydowac się na ten właśnie szpital

2014-02-13 08:55

Ja miałam do wyboru 5 szpitali w tym jeden prywatny, w ostateczności zdecydowaliśmy na szpital Państwowy po zrobieniu większego wywiadu w szpitalu i wśród znajomych. Mój lekarz prowadzący niestety w żadnym z tych szpitali nie pełnił dyżurów. A jeden z nich skreśliłam już na samym początku ze względu że trafiłam tam po poronieniu i źle się tam ze mną obchodzono. Np. po łyżeczkowaniu trafiłam na sale z 5 kobietami w zawansowanej ciąży w tym 2 podłączone do ktg. i to było straszne.

2014-02-13 08:44

Mialam duzy wybor, ale wybralam szpital w ktorym pracowal lekarz prowadzacy ciaze. Bardziej kierowalam sie tym ze kiedys w tym szpitalu rodzila siostra i byla bardzo zadowola. Jesli chodzi o moj porod lepiej byc nie moglo. Profesjonalni lekarze, ludzkie pielegniarki i dobra pomoc. Bylam zadowolona

2014-02-13 00:21

Zanim urodziłam miałam dylemat, który szpital wybrać. W szpitalu, w którym rodziłam byłam rok wcześniej, z powodu poronienia. Personel był bardzo miły i życzliwy. Pamiętam, że część szpitala była w remoncie, ja leżałam jeszcze w starej szczęściu budynku i nie było strasznie. Kiedy byłam w ciąży zastanawiałam się nad pobliskim szpitalem, a nad tym, w którym ostatecznie urodziłam. Pod koniec ciąży byłam już na 100% przekonana, gdzie chcę urodzić, ze względu na opiekę, standardy jakie tam panują, a przede wszystkim to, że jest to typowy szpital ginekologiczny, a nie szpital z oddziałem. Na stronie internetowej dowiedziałam się co mam ze sobą zabrać, że poród rodzinny jest możliwy i nie jest płatny, że wszystkie sale porodowe są jednoosobowe z łazienkami. Mogłam zobaczyć zdjęcia sal, a także wybrać sposób w jaki chcę rodzić, ponieważ szpital jest dostosowany do różnego rodzaju porodów, m.in. w wodzie, czy na specjalnym urządzeniu, gdzie również partner czynnie uczestniczy w porodzie. Dowiedziałam się, że znieczulenie jest bezpłatne i że w każdej sali poporodowej jest miejsce do kąpieli maluszka, a także inkubator. Bardzo miło wspominam czas swojego porodu i nie myślę tylko o bólu, jaki mu towarzyszył. Mam nadzieję, że obecnego maluszka również urodzę w tym szpitalu.

2014-02-10 15:47

u mnie też w mieście jest tylko jeden szpital poza tym ma oddział intensywnej terapii dla noworodków warunki na oddziale położnictwa nie są rewelacyjna bo sprzęt ma już swoje lata ale plusem było że pracował tam mój lekarz prowadzący