Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Gdzie rodzić? Wybieramy szpital

Data utworzenia : 2014-02-13 00:16 | Ostatni komentarz 2017-04-06 13:46

Redakcja LOVI

23670 Odsłony
212 Komentarze

Wielki dzień, gdy Twój maluszek zechce wyjść na świat, zbliża się szybko i nieubłaganie. Cieszysz się ale jednocześnie odczuwasz lęk, bo nawet jeśli jest to Twój kolejny poród, to zawsze jest to podróż w nieznane. Wcześniejszy wybór szpitala pozwoli Ci poczuć się bardziej komfortowo i choć trochę ten lęk oswoić . Nasze wskazówki pomogą Ci podjąć decyzję.

2014-04-17 06:33

Dla mnie wybór szpitala był stosunkowo prosty:) wiedziałam o ty, że chcę mieć blisko męża i moją rodzinę... patrzyłam głównie na odległość i specjalistyczny sprzęt.... ale też na opinię mojego lekarza prowadzącego i znajomych o co warto pytać:))

2014-04-16 22:01

MonikaKra: W Warszawie świetnym szpitalem jest Szpital Inflancka. Tam również jest wielu specjalistów, a poza tym jest to szpital typowo ginekologiczno-położniczy. Rodziłam tam i naprawdę polecam :)

2014-04-16 21:41

Ja mam termin porodu ustalony na początek lipca i przyznam, że w sumie choć czas jeszcze na decyzje tego typu, to my ostatecznie dość krótko decydowaliśmy się, gdzie rodzić, bo raz, że polecono mi Instytut Matki i Dziecka w Warszawie jako dobry ośrodek położniczo-ginekologiczny i neonatologiczny (rodziła tam w zeszłym roku moja Koleżanka), to jeszcze pozytywnie zaskoczyły mnie Panie Położne na tamtejszej porodówce. W styczniu bowiem pojechaliśmy do IMiDZ z Mężem "zwiedzić" przybytek, w którym ewentualnie miałabym rodzić i Panie Położne bardzo chętnie otoczyły nas opieką, odpowiadały na pytania, pokazały oddział i nawet salę porodową (bo akurat nie było porodów). Zarówno to, jak i obecna szkoła rodzenia, do której tamże uczęszczam, utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto tam się pojawić na czas porodu i opieki po-porodowej. :) Poza tym - w przypadku Wwy - to jeden z niewielu ośrodków, gdzie na miejscu w razie jakiegoś niebezpieczeństwa dla Maluszka, lekarze są w stanie szybko/od ręku Mu pomóc... to jednak jest bardzo, ale to bardzo istotne!

2014-04-16 20:45

Ja długo się zastanawiałam czy rodzić u siebie czy w Kielcach, w końcu zdecydowałam się na swój powiatowy szpital. Kiedy zaczęły odchodzić mi wody zaczęłam szykować się do szpitala i tak po około kilkunastu minutach byłam na miejscu, bardzo szybko trafiłam na salę porodową. Położna podpięła mnie do aparatu KTG i tu się okazało że tętno mojego dziecka.wariuje raz jest 70, a za chwilę 220,na dodatek zaczęło odklejać mi się łożysko w ciągu kilku minut byłam na sali operacyjnej gdzie wykonano mi cięcie cesarskie i po około pół godziny synek był na świecie. Gdybym zdecydowała się na szpital wojewódzki to moje dziecko by urodziło się nieżywe. Opieki chyba też byśmy takiej nie mieli, pielęgniarki i położne były na każde moje zawołanie, w pierwszej dobie gdy nie mogłam się ruszyć to one przystawiały synka do mojej piersi. Myślę że jeśli chodzi o szpital powinno się brać pod uwagę odległość od domu do szpitala.

2014-04-05 15:50

Ja rodziłam w poznaniu na Polnej i sobie bardzo chwalę. nie miałam jakichś stresowych sytuacji. Bardzo dobra i fachowa obsługa, świetne warunki. Nie miałam lekarza prowadzącego pracującego w tym szpitalu ani też nie wykupiłam prywatnie usług położnej. Drugi raz z całą pewnością tez będę chciała rodzić na Polnej.

2014-04-04 17:35

Jaki szpital w Poznaniu?? Drogie koleżanki :) jeśli macie już jakieś doświadczenia,to posłużcie dobrą radą,w którym szpitalu w Poznaniu rodzić? Jakie macie wspomnienia? Czy lepiej jest rodzić w szpitalu, gdzie przebywa lekarz prowadzący ciążę,czy wszystko jedno?

2014-04-02 22:11

Ja dalej mam dylemat. Bo jedna kwestia to opieka podczas porodu, druga po porodzie i trzecie - opieka neonatologiczna... Z pierwszych dwóch powodów chciałam rodzić w szpitalu Raszei (Poznań). Ale bardzo istotna jest opieka nad maluchem - z tego względu podobno lepsza Polna (Poznań). Jeśli nie będzie nic zapowiadało problemów z dzieckiem to myślę że zdecyduję się własnie na ten pierwszy szpital - spokojniejsza ja, to i dziecko ma większy komfort. Jeśli będzie chociażby niewielkie ryzyko że coś będzie z dzieckiem - to mogą mnie wyzywać w trakcie i po porodzie - byleby dziecko miało dobrą opiekę - wybiorę Polną. Polna ma jeszcze jeden minus - poród rodzinny. Teoretycznie powinien być darmowy, a tam musisz opłacić opiekę "nad osobą towarzyszącą" inaczej jej nie wpuszczą... Świństwo i tyle...

2014-04-02 21:22

M.Zaborowska: Ja też rodziłam w tym szpitalu i w obecnej ciąży mam termin na początek czerwca i zamierzam rodzić ponownie na Inflanckiej :D