Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Gdzie rodzić? Wybieramy szpital

Data utworzenia : 2014-02-13 00:16 | Ostatni komentarz 2017-04-06 13:46

Redakcja LOVI

23673 Odsłony
212 Komentarze

Wielki dzień, gdy Twój maluszek zechce wyjść na świat, zbliża się szybko i nieubłaganie. Cieszysz się ale jednocześnie odczuwasz lęk, bo nawet jeśli jest to Twój kolejny poród, to zawsze jest to podróż w nieznane. Wcześniejszy wybór szpitala pozwoli Ci poczuć się bardziej komfortowo i choć trochę ten lęk oswoić . Nasze wskazówki pomogą Ci podjąć decyzję.

2014-10-22 18:04

Ze względu na studia starsze rodziłam w dużym mieście. Starszą w Szczecinie na Pomorzanach - i nie polecam tej kliniki - chyba, że zmieniło się coś przez 6 lat. Średnią rodziłam w klinice w Policach i byłam zadowolona, szczególnie, że córka miała problemy i trafiła na super oddział Intensywnej Terapii Noworodka. Najmłodszą rodziłam w szpitalu powiatowym i też jestem zadowolona - taki domowy klimat i mało osób, położną miałam praktycznie na wyłączność

2014-10-22 14:26

u mnie w mieście jest jeden szpital , więc wyboru nie mam , Jedynie okolice ale patrze tez pod wzgledem bliskich by w razie potrzeby szybko dojechali.

2014-06-12 18:45

Na Dolnym Śląsku polecam Oławę. Opinię ma super, z resztą nie bez powodu. Ja byłam bardzo zadowolona. Dzięki świetnej opiece czułam się jak w gronie najlepszych przyjaciółek, mimo że na porodówce byłam bez najbliższych. Jeśli przyjdzie mi rodzić kolejne dziecko to też na pewno tam. Ukłony dla ordynatora, bo jego oddział naprawdę daje radę! :)

2014-06-12 13:09

Witam kobietki. Jeżeli są tu przyszłe mamusie z Kalisza to nie bójcie się- ja rodziłam w Kaliszu - w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na ul. Toruńskiej 7 i jestem bardzo zadowolona. Opieka w trakcie akcji porodowej jak i samym pobycie w szpitalu super. Maleństwo miało zagwarantowane wszystko- śpioszki, pieluszki, pampersy itp.. nawet mleko jak mama nie mogła karmić, albo jak maleństwo się nie dojadało. Pomoc laktacyjną. Super lekarzy. A do tego obiadki- i mniamnuśne jabłka hehe.. Na prawdę nic tylko rodzić :) Szpital na Toruńskiej 7 w Kaliszu -polecam z całego serca

2014-06-12 13:04

ja ze swojego nie jstem zadowolona dlatego sie nie wypowiem :P

2014-06-12 12:40

Ja najbliższy szpital mam ponad 40 km do Giżycka, bo w mieście w Węgorzewie ( gdzie mam 12 km) w szpitalu poprostu nie ma porodówki :) A szpital w Giżycku nie ma dobrej renomy inni mówią, że jest to ostatni szpital awaryjny. Bardzo bym chciała urodzić tam gdzie pracuje mój lekarz w Bartoszycach, ale w nie długim czasie rezygnuje ze świadczeń tam i przenosi się do Olsztyna, gdzie ciężko jest się dostać. Pytałam wiele razy lekarza co zrobić jak zaczne rodzić zawsze może być tak, że poród rozpocznie się wcześniej i co wtedy? Odpowiedział, że jak zacznie się poród to do niego zadzwonić, że napewno bez opieki nie zostanę. I co tu robić w takiej sytuacji, lepiej jest przecież jak się zna już szpital, w którym zamierza się rodzić. Został mi ponad miesiąc do porodu. Co zrobilibyście na moim miejscu?

2014-06-12 12:24

Oba moje porody odbywały się w Szpialu Powiatowym w Inowrocławiu. Poród jak to poród- zależy na jaką położną się trafi....Ordynatorem oddziału jest mój ginekolog, bardzo miły lekarz, co chwilę przychodził, sprawdzał jak poród postępuje, wspierał mnie i pomagał:-) Opieka po porodzie na 5:-) Panie non stop przychodziły, odpowiadały na wszystkie pytania, pokazywaly jak kąpać, przewijac, karmić:-):-) Ten etap wspominam bardzo dobrze. Zachęcam też przyszle mamy o odwiedzenia swojego szpitala na oddziale położniczym,:-)

2014-06-12 12:06

Ja od samego początku wiedziałam gdzie będę rodzić (Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach). Wybrałam sobie tylko lekarza, który akurat też pracował w tym szpitalu. Chciałam wcześniej odwiedzić porodówkę i oddziały niestety co dzwoniłam było wszystko zajęte i nie było możliwości zobaczenia sal. Mimo to byłam zadowolona gdy już trafiłam do szpitala. Sala porodowa duża w pełni wyposażona. Sale poporodowe dwu osobowe (czasem trzy). Personel bardzo pomocny i miły. ps. po co wszędzie piszą o planie porodu... tego się nie da zaplanować. Najważniejsze żeby podczas porodu w pełni współpracować z personelem i słuchać co mówią wtedy wszystko idzie gładko. Położna wie co robi i co dla nas jest najlepsze. Mi pierwszy poród dzięki położnej zajął półtorej godziny, mimo że dziecko było duże i na początku bardzo nie chciało opuszczać brzuszka.