Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Dziewczynka czy chłopczyk czy to takie ważne?!

Data utworzenia : 2013-03-04 17:39 | Ostatni komentarz 2022-12-19 21:42

klamerka123

51716 Odsłony
1330 Komentarze

Wszyscy pytaja mnie co będzie chłopiec czy dziewczynka, ale nie jest to dla mnie takie ważne... Wychodzę z zalożenia, że najważniejsze jest to żeby dziecko było zdrowe. Płeć dziecka można już rozpoznac od 14 tygodnia ciąży... Ale co niestety moje dziecko w 17 tygoniu podkurczylo nogi i nie chciało za żadne skarby pokazać czy będzie chłopiec czy dziewczynka... I co teraz... Jak to co? :) Trzeba poczekać do kolejnego usg za miesiąc więc może wówczas się uda, a może też będzie się ukrywać i do końca będzie to niespodzianka... Jak to było z Wami... Jakie byly Wasze odczucia, czy płeć miała znaczenie?? Kiedy dowiedziałyście się o płci waszego dziecka? ----- Chłopiec czy dziewczynka? 2013-09-14 08:19 Mamy! Kiedy dowiedziałyście się jaka jest płeć Waszego małżeństwa? I czy pamiętacie ten moment? A może do końca była to niespodzianka? Jakie wtedy towarzyszyły Wam emocje ? ;)

2016-11-19 01:22

Jestem właśnie w swojej pierwszej ciąży. Jest to ciąża nieplanowana, ale bardzo cieszyłam się, że będę miała dziecko. Wymarzył mi się syn. Już z chłopakiem wybraliśmy imię dla chłopca, mój tata już postanowił kupić bramki do postawienia na podwórku, gdzie będzie z wnukiem w piłkę nożną grał. Byłam prze szczęśliwa myśląc o MOIM SYNU, którego sobie wymarzyłam. Jeszcze koleżanki odnosząc się do jakiś zabobonów powtarzały mi, że na pewno będzie chłopiec, bo promienieję itp. Praktycznie nie dopuszczałam innej myśli. A tu nagle BUM. Na usg jeden lekarz mówi nam, że to dziewczynka, myślimy: to jeszcze nic pewnego, za wcześnie na ostateczną ocenę. Idziemy na następne usg do innego lekarza. I wyrok zapada. Kolejny raz słyszę, że to dziewczynka. Tego samego dnia wieczorem odwiedził nas znajomy. Ja bez makijażu, cała czerwona, zapłakana. Mówimy mu, że to ma być córeczka. W odpowiedzi słyszę: „No, od razu widać, że będziesz miała dziewczynkę, bo podobno wtedy kobiety brzydną.” I to już przelało czarę goryczy. Najbliższe 3tyg popadłam w totalną depresję. Ciągle płakałam i najpierw w ogóle nie chciałam mówić o żadnym dziecku, udawałam że go nie ma. A jak już zaczęłam wylewać swoje żale, to mój chłopak mnie nie rozumiał. Mówiłam, że jak ma być córka to ja już nie chce tego dziecka, że żałuję, że je w ogóle mam, że czuję jakby ten fakt właśnie zmarnował mi życie i zniszczył marzenia. Płakałam, że nienawidzę siebie, swojego ciała i tego dziecka. Było mi jednocześnie bardzo wstyd. Bo jaka matka tak mówi? Bałam się, że nie pokocham tego dziecka, że po urodzeniu nic do niego nie poczuję, poza rozczarowaniem… Na chwile obecną wszystko się unormowało. Przyzwyczaiłam się już do myśli o córeczce. Wybraliśmy dla niej imię i ze zniecierpliwieniem oczekujemy przyjścia naszego maleństwa na świat. Wiem, że gdy już wezmę je w ramiona, na pewno nie będzie miało żadnego znaczenia to, że nie jest chłopcem.

2016-11-18 21:30

mam znajoma która ma tylko synów i to pięcioro, jej sie nie dziwię ze marzy o córce, ale juz nie chce próbowac, ale ma to ten plus, ze jest w domu jedyną księzniczką

2016-11-18 19:29

Iwona886- dzieciaki sie ladnie uzupełniają :D

2016-11-18 19:16

Ja co prawda marzyłam o dwójce dzieci od kiedy mamy dziewczynkę i chłopca wiem, że na tym zakończymy...córka wulkan energii, nigdy nie była skora do przytulasków, całusków zawsze jest wszędzie gdzie nie powinna być :) a synek..no cóż to syneczek mamusi, cały czas się tuli, całuje i chciałby być na ręku...i ostatnio mąż stwierdził, ze chyba córka miała być chłopakiem bo charaktery maja pomylone ;-) ale od zawsze chyba tak było, że skoro pierwsze dziecko energiczne drugie z kolei spokojniejsze :) Jednak ważniejsze i tak będzie zdrowie dzieci niż płeć.

2016-11-18 18:48

Trójka dzieci to juz niezłe wyzwanie i zaraz wielkie szczescie :) Życzę szczęśliwego rozwiązania i udanych starań dla trzeciej pociechy :)

2016-11-18 18:38

Dziubus to tak jak ja chciałam drugiego chłopca, żeby mieć pretekst do trzeciego dziecka dziewczynki, niby oboje chcemy troje dzieci, ale nie wiem jak to wyjdzie, mąż mówi, żebym najpierw drugie urodziła

2016-11-18 17:22

Ja to od początku ciąży miałam jakies takie dziwne przeczucie że będzie chłopiec ;) Dopieru potwierdziliśmy 31 tygodniu tak na sto procent :) wczesniej się nie udalo. Przyznam szczerze że wolalam chlopca tak jak mój mąż oczywiście ;)Pewnie dlatego że wychowywałam sie wśród czterech braci:) Teraz planujemy powoli drugie dziecko i mimo tego że fajnie jak urodziłby się syn(byłby powód żeby mieć trzecie dziecko córkę ;) mąż chce tylko dwoje dzieci, ja bym chciała trójke ) to pragne żeby bylo zdrowe , a co bedzie to będzie ;)

2016-11-18 16:53

Mi wmawiaj ze będzie dziewczynka i uwierzyłam byłam nastawiona na 100 procent :) n W 14 tyg ginekolog mi powiedział że ma pewne przypuszczenia ale nie powie mi płci bo nie ma pewności :) a ja i tak wiedziałam ze dziewczynka aż tu 21 tydzień i chłopak :D na początku dziwne uczucie bo już ja kupiłam różowych rzeczy :D ale nikt mi nie kazał być nadgorliwa :D a teraz czekam na synka pierwszego małego mężczyznę w rodzinie od dawna ;)