Ciąża i poród (2322 Wątki)
Złe samopoczucie nawet lekka depresja po porodzie są normalne. Może być to chandra, która może ustąpić po kilku dniach. Taki stan rzeczy może przeinaczyc sie włąsnie w depresję poporodową. Każda kobieta inaczej probóje poradzic sobie z taką sytuacją. Nie każda z nas popadnie w depresje, wszystkie jestesmy inne i organizmy nasze rożnie mogą zaregaować w danym momencie. Dlatego uważam ze należy w takiej sytuacji zaufać najbliższym oni będą zawsze przy nas i będą pomocni. Zawsze wiedzą co mowią, a to że zle wygladasz a to ze nie zajmujesz sie dzieckiem tak jak trzeba, albo wcale nie masz ochoty sie nim zajmoac... Jeśli nadal myślisz o tym co było o trudnym porodzie, jesteś zdenerwowana, ciężko nawiązać ci kontakt z dzieckiem, z partnerem, nie lekceważ tego, idź do lekarza lub psychologa. Pamiętajmy, że prośba o pomoc to oznaka mądrości i siły, a nie słabości im szybciej sobie poradzimy z naszym stanem tym szybciej przyzwyczaimy sie do nowej roli w jakiej sie znaleźliśmy
2021-06-05 17:08
Oczywiście tak jest, ale często mimo wszystko chce się drugiego dziecka
2021-06-05 16:05
Myślę że duże znaczenie też ma jak bardzo ktoś się męczy w trakcie porodu. Niektórzy przeżywają traumę i przez to nie decydują się na kolejne dzieci
2021-06-05 11:04
Mamabyc tak jak najbardziej wiele czynników się do tego przyczyniło. Poprostu jak urodziła to pękło wszystko jak banka mydlaną i się utrzymuje po dzień dzisiejszy. Myślę że poród poprostu rozpoczął ta cała reakcje
2021-06-04 20:45 | Post edytowany:2021-06-04 20:48
Mama być nie nie było zdiagnozowane. Tu nie o zmęczenie chodziło tylko o to że bardzo zależało mi na karmieniu piersią a tu nie udawało się i podjęli decyzję w szpitalu że dziecko będzie na mm.
Pati nie miałam rozmowy ani przed CC ani po. Jednak u mnie zaczęło się po miesiącu jak trafiliśmy do szpitala
2021-06-04 16:56
Pati 5 lat to naprawdę bardzo długo nie może się uporać z tym problemem ale skoro sytuacja wygląda aż tak to wydaje mi się że nie będzie to związane z samym porodem tylko pewnie na to wpłynęło jeszcze dużo innych czynników z przeszłości
2021-06-04 13:32
Po pierwszym porodzie dopadł mnie baby blues. Miałam okropne poczucie winy że nie potrafię przystawic dziecka do piersi, nie najadał się, pół godziny po karmieniu ciągły płacz, zastoje pokarmu, niekończące się dobre rady i pouczenia od innych i w końcu płakałam razem
z dzieckiem. Dwa tygodnie później sytuacja była już opanowana ;)
2021-06-04 09:32
Aneczka może bardziej dopadł Cię baby blues.
Niestety problem z depresja jest bardzo poważny moja kuzynka miała depresję po porodzie jej syn ma z 5 lat już i dalej nie jest z nią najlepiej nawet była w szpitalu psychiatrycznym.
Aneczka a miałaś rozmowę z psychologiem przed i po cesarce? Bo ja w pierwszej ciąży w szpitalu miałam rozmowę przed cieciem jak się czuję i w ogóle ale po już nie
2021-06-04 07:54
Mama córeczki można mrozic mleko ściągane z piersi nie traci ono swoich wartości i jest takie samo jak przechowywane w lodówce
