Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Ciężarne a pierwszeństwo w kolejkach

Data utworzenia : 2023-10-31 16:24 | Ostatni komentarz 2024-10-10 22:25

MamuskaJuliiJana

2717 Odsłony
270 Komentarze

Jak to było u Was? Dziś byłam w laboratorium na badaniu krwi, była straszna kolejka. Na tablicy wisi kartka, że ciężarne mają pierwszeństwo. Postanowiłam skorzystać. Nie obyło się bez wielkiego oburzenia, zwłaszcza starszych. Bo za ich czasów tego nie było. Na szczęście pani w rejestracji poparłą mnie, że mam prawo poza kolejką. Niemniej poczułam się źle chociaż taki przywilej mi się należy, a szczerze mówiąc w poprzednich ciążach nie korzystałam bo było mi głupio.. Spotkałyście się z czymś podobnym ?   

2023-11-02 10:41

Dziewczyny, jestem zaskoczona bo 5 lat temu w pierwszej ciazy raczej wspominam miłe przepuszczanie w kolejkach, w rejestracji była kartka infornujaca o tym ze ciężarne mają pierwszeństwo. Jakiś czas później kartki Zniknęły. w sklepie jedynie kiedy zapytam to slysze, ze tak, jednak jie oszukujmy się; dojdzcie do początku kolejki z wózkiem i brzuchem miedzy wąskimi regałami :) 

 

ja widzę pogorszenie się w tej kwestii i jakoś mi tak po ludzku trochę przykro, sama zawsze ustępowałam ciężarnym, ale jak ja jestem w tej sytuacji to czasem mi niezręcznie prosić- czuję się jakbym właśnie wymuszała, wywierała presję, pewnie wiecie co mam na myśli.

 

dodam, że jest mi czasem trudno czekać w godzinnej kolejce z córką i brzuchem, niestety te sytuacji wsyztsko zależy od „kolejki”- jeśli pacjenci przepuszczą to w porządku. Raz poprosiłam o to, bo lekarz był spóźniony, Mnóstwo rodziców czekało i powiem wam, było mi baaaaardzo niezręcznie bo czekali z dziećmi. Ale było jeszcze ciepło, w srodku duszno, czułam ze nie dam rady

2023-11-02 10:39

Miałam nawet sytuację że zwierzęciem.. jakiś bezdomniak położył się na akurat naszej wycieraczce. A nie mieszkamy na parterze wspomnę a 1 piętro. Sami mamy 2 koty, do tego byłam w ciąży. Sąsiad zadzwonił bo myślał że to nasz. A to taki 3-4 miesięczny kociak. I co? Awantura zaraz bo zarazki, choroby i że mamy go wypuścić i tyle. No ale ze to był mega dzikus, to tylko trochę zjadł. Zamknęliśmy go w przedsionku takim i wezwaliśmy dom tymczasowy działający pod schroniskiem bo sami często coś oddajemy czy wspomagamy zwierzaki szczególnie że nasze mega wybredne są co do karmy. Ja uważam że postąpiliśmy słusznie. Nawet jak wypuszcza go potem pod blok to go/ja wystwrylizuja itp. Brakuje mi czasem empatii w ludziach, życzliwości. Tak bardzo bym chciała żeby było inaczej... Ale niestety wszystkich się nie da zmienić. 

2023-11-02 10:33

Niestety panuje taki zwyczaj że "starszym się ustępuje" nie mówię tu o dobrym wychowaniu czyli "dzień dobry, przytrzymanie drzwi czy pomoc w zakupach" ale starszej pani nikt nie zapyta po co pani kupuje ciężkie zakupy no bo przecież musi coś jeść.. a jak ciężarna idzie na zakupy to już pretensje bo po co dziecko. Tak samo młody może być chory jak i starszy. Teraz tyle chorób nigdy nic nie wiadomo. Mnie przeraża że ludzie np. Nie udzielają 1 pomocy na ulicy czy np. Nie pomagają niepełnosprawnemu wsiąść do autobusu czy osobie na wózku. Teraz często kierowca wysiada. Ja też głównie jeżdżę autem więc omijają mnie tego typu sytuacje ale z 1 pomocą akurat miałam doczynienia osobiście. Pani zemdlała na ulicy gdzieś rok temu. I grupa ludzi przechodziła i nikt tylko że pijana pewnie.  A kobieta zadbana. I co ja przez ulicę biegłam między autami. Które trąbiły jak szalone na mnie. Pani miała zawał jak się potem okazało. Była zima. Oddałam jej swoją kurtkę żeby nie leżała na zimnej ziemi i chodniku. Czy czuje się bohaterka? Nie po prostu chciałabym żeby ktoś się mną zaopiekował tak samo. W ciąży często miałam zawroty głowy po wymiotach w 1 trymestrze. Z 10 sytuacji w których po prostu musiałam kucnąć na ulicy może 1 raz ktoś zareagował. Przykre to. 

2023-11-02 08:59

Lisza wspomnialas o czyms waznym;) na co i ja zwrocilam bardziej uwage wslanie w ciazy nizeli wczesniej;)

Mnie starszy pan potraktowal w kolejce okropnie wykrzyczal na cala kolejke ze sobie dziecko wymyslilam ze przyszlam dostac sie do lekarza bez kolejki ze dziecko sobie zrobila... szkoda gadac... takie sytuacje sprawiaja ze zaczynamy sie mocno zastanawiac do podejscia do starszych osob;/ 

Zawsze uczylam dziecko ze nalezy takim osobom przytrzymac drzwi kiedy wchodza do windy czy klatki schodowej zawsze mile slowo jesli kogos znamy to dla nie jednej starszej osoby duzo znaczy zwlaszcza kiedy dlugie dnie sa same w domu, ale przyznam ze teraz sama widzac uwagi nie jednej starszej osoby poprostu powoli zmieniam zdanie;/ mieszkam w duzym miescie i czasami uwagi typu ze stanelam wozkiem ze nie moze przejsc zaznaczajac ze jest to kolejka do kasy i nie ma innej mozliwosci to jest slabe;/ oczywiscie nie wszyscy sa tacy ;) rozumiem ze oni maja duzo dolegliwosci bole stawow zle samopoczucie ale czasami ta kultura tak bardzo wymagana wlasnie od nich co do mlodych niewychowanych... przydalaby sienrowniez i im

2023-11-02 08:44

Tak właśnie jest. Do świętego spokoju czekamy cierpliwie w kolejce.. przypomnialo mi się, gdy bylam w pierwszej ciąży. Byliśmy w Auchan i tam jest kasa z pierwszeństwem min do ciężarnych. Kolejka była długa ale czekaliśmy. A ekspedientka nas zawołała, że mam przejść do przodu bo takie mają wytyczne, by osoby z pierwszeństwem były pierwsze.  Nikt nie protestował. Ale to też chyba kwestią tego, kto to powiedział. Do sprzedawcy mają respekt a pewnie jakbym sama wyszła z tą inicjatywa to zniecierpliwieni ludzi z kolejki by coś mówili pod nosem

2023-11-02 00:27

Dokładnie. Dla świętego spokoju odpuszczamy.. 

2023-11-01 23:22

Takie gadanie jest najgorsze i pewnie z tego powodu dużo kobiet nie korzysta z przywileju pierwszeństwa w czasie ciąży

 

2023-11-01 22:10

Osobiście z reguły korzystam z tego głównie podczas badań, czy w diagnostyce ale tam to jest norma. W sklepie zazwyczaj czekam normalnie, chociaż wiem że wcale nie muszę.. ale kasjerki też często same wołają na początek. Wiele osób mówi żeby korzyść i w ogóle, ale prawda jest taka, że zawsze ktoś się znajdzie żeby przygadać.. raz jak  właśnie pani kasjerka zawołała mnie na początek i fakt że miałam ze trzy rzeczy do kupienia to jakiś zdrowy wielki chłop zaczął się czepiać że jak nie moge poczekać to po co się wybierałam na zakupy albo mogłam wybrać inny sklep :) Także często rezygnuje z takiej możliwości bo nie chce mi się wysłuchiwać i denerwować ;)