Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

Ciąża po 35. roku życia, czyli późne macierzyństwo

Data utworzenia : 2017-02-08 19:55 | Ostatni komentarz 2021-03-21 21:29

Redakcja LOVI

28514 Odsłony
623 Komentarze

Z roku na rok Polki coraz później podejmują decyzję o macierzyństwie. Piszemy z jakimi konsekwencjami się to wiąże.

2017-02-22 16:43

Ooo MAM nawet masz pełne podsumowanie :D Ja w pewnym momencie po prostu przestalam liczyć ;) Niestety wizyty prywatne najczęściej udaje się załatwić szybciej, co nie zawsze znaczy szybko.. taka prawda, finansowane wizyty są limitowane, dlatego alternatywą są często wcześniejsze terminy prywatne.. A dla dziecka wiadomo, ze człowiek nieba by uchylił i najczęściej wybiera się tą drugą opcję, by nie zwlekać.

2017-02-22 16:35

Rozumiem. Gdybym miała tyle kasy to sama bym poszła prywatnie, lecz nie było mnie na to stać. Badania miałam wykonane prawidłowo i w terminie.

2017-02-22 16:33

Cała pierwsza ciąża kosztowała mnie ok. 2800 zł wizyty, badania, suplementy diety. I nie żałuję. Chodziłam prywatnie całą ciążę do mojej gin, do której chodzę już ponad 10 lat. Druga ciąża pewnie podobnie kosztowała.

2017-02-22 15:11

Zamarancza mnie tez zawsze bolalo jak musialam tyle kasy wydawac, ale stwierdzilam ze wole zaplacic i miec pewnosc ze lekarz jest naprawde odbry, niz strafic na jakiegos konowała i sie tylko denerwowac. Moja kolezanka chodzila na NFZ tonawet połowkowego jej dobrze nie zrobili i 3 razy musiala chodzic po innych lekarzach bo mieli slaby sprzet ;/

2017-02-22 13:52

Ceny waszych wizyt są kosmiczne. Mnie by nie było stać płacić tyle za wizytę i dodatkowo za wszystkie badania mimo, że to był by najlepszy lekarz pod słońcem

2017-02-22 13:34

Natka ja myślę że żeby chorować to trzeba mieć kasę i tyle. Na wizytę na NFZ Mona nie doczekać a jak pójdziesz prywatnie to i miejsce się znajdzie i lekarz jakiś taki sympatyczniejszy. Ja do swojego lekarza jak chodziłam płaciłam 150zl ale wszystko w cenie;) czasami przyjął w szpitalu za free. Mój mąż się śmiał że pewnie dawno nie miał takiej klientki co by od ponad dwóch lat co miesiąc mu przynosiła po 150zl. Ale warto było zawsze byłam doinformowana zawsze wiedziałam ile dziecko waży i mierzy czy wszystko jest ok jak z przeplywami tętnem itd. Nawet jak czasami spanikowana jechałam do niego i chciałam wizyty na już to potrafił mnie przyjąć. Nie zmarnowałem z pewnością tej kasy. A co do przyjęć na NFZ to taka historia. Mój Ksawciu jest wcześniakiem więc musieliśmy zaliczyć wizytę kontrolną u okulisty i neurologa. Dzwonie do neurologa pytam o wizytę. Pani recepcjonistka zaproponowała mi za jakieś 9 tygodni na NFZ a jak zapytałam o wizytę prywatną to okazało się że termin był za 1,5 tygodnia. Dzwoniłam później do okulisty doszlam do wniosku że jak już musimy jechać 60km na badania to zarejestruje też mojego starszaka. Jak już się dodzwonilam to pani mi mówi że tego młodszego muszą przyjąć (bo to jedyny okulista od niemowląt w okolicy) i o dziwo nawet szybko się udało ale jeśli chodzi o starszego który miał wówczas jakieś 14miesiecy to już na NFZ nie było opcji wcale(!) A prywatnie najbliższy termin był za 7miesiecy

2017-02-22 12:01

u mnie wizyta w ciazy 200 ;/ No ale najlepszy gin jakiego w zyciu spotkalam no i robil mi cc :) Polowkowe i wszystko inne mialam juz zawsze w cenie. I to prawda...jak to mowią..."zeby chorowac to trzeba miec końskie zdrowie" :) Bo zamin dostaniemy sie gdzies nie prwyatnie to czasem idzie... now iecie :P

2017-02-22 10:20

Ja tez odnoszę wrażenie ze lepiej nie będzie. Jak się nie pójdzie prywatnie albo po znajomosci to człowiek może umrzeć a się nie doczeka