Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

Ciąża po 35. roku życia, czyli późne macierzyństwo

Data utworzenia : 2017-02-08 19:55 | Ostatni komentarz 2021-03-21 21:29

Redakcja LOVI

28519 Odsłony
623 Komentarze

Z roku na rok Polki coraz później podejmują decyzję o macierzyństwie. Piszemy z jakimi konsekwencjami się to wiąże.

2017-02-22 19:04

Mój ginekolog,który prowadził moje dwie ciąże brał 120 zł. Natomiast ,gdy miałam problemy z zajściem w ciąże to jeździłam 100 km do innego lekarza.I tam ceny były kosmiczne.Wizyta z Usg-250 zł.Za takie pieniądze ....,ale byłam najdelikatniej zbadana w życiu.A co najważniejsze trafił z diagnozą czego mój lekarz nie potrafił. Innym razem byłam zupełnie przypadkowo na fundusz u ginekologa .Czekałam z 2 godziny mimo,że byłam umówiona na konkretną godzinę.Ta pani doktor przyjeżdżała z daleka ,z innego szpitala. Wytłumaczyła mi również( i trafiła) co może być przyczyną moich poronień. Myślę,że nie ważne czy prywatnie czy nie,ale ważne, aby lekarz był kompetentnym specjalistą. A immunoglobulinę ja dostałam,po poronieniu i porodzie ,bo z mężem mam konflikt serologiczny(on ma grupę krwi Rh + a ja Rh -).

2017-02-22 18:39

Na co brałaś immunoglobulinę?

2017-02-22 18:38

U mnie w miescie żaden dobry gin nie przyjmuje na nfz....ja placilam tylko za wizyty tebraz na miesiąc a jak zdarzylo mi sie pomiędzy na juz dzwonić to nigdy ani złotówki ode mnie lekarz nie wziął...za badania niestety tez musiałam płacić bo on nie mogl dać skierowania na nfz:( a do tego zaszczyk z immunoglobina 400zl bo tego wogole nie ma na nfz:( mi mąż kazał nie liczyć bo ja co wizytę marudzilam ze to duzo pieniędzy ale mąż mowil ze zdrowia dziecka nie można przeliczać na pieniadze i to prawda....

2017-02-22 17:35

Czasem na NFZ mozna trafic na ludzkiego gin ale z gin jest inaczej jak kobieta jest w ciąży to czekac nie bedzie na wizyte dwa trzy miesiace az termin bedzie tylko ja przyjma i nie trzeba chodzic prywatnie tylko trzeba liczyc sie z tzw obsluga pacjeta na NFZ :-) a na niektorych specjalistow nie mozna czekac i sila rzeczy trzeba isc prywatnie :-)

2017-02-22 17:11

To akurat dodatkowy plus, że jak się chodzi prywatnie, a lekarz pracuje w szpitalu to wszystko załatwi dla swoich pacjentek i ma się fajne warunki i opiekę.

2017-02-22 17:08

Ja mam wszystko zapisane w swoim kalendarzu, kazda wizyte i badania, ktore też zawsze robilam odplatnie ale nigdy tego nie podsumowałam, ciekawe ile ale też pewnie sporo. Kazda wizyta 150zl co miesiac, czasami dodatkowa wizyta pomiędzy gdy cis się działo ok 100zl, co miesiąc jakies wyniki... Ale jak dla mnie warto było, moj lekarz byl przy porodzie, pomagał, później w szpitalu tez sie interesowal jak lezalam na sali. Teraz tez do niego chodzęl, bo jest naprawde wspanialym specjalista:)

2017-02-22 17:08

Ja byłam na prywatnej wizycie raz jak szłam pierwszy raz potwierdzić ciążę. Z USG kosztowało mnie to 130 zł i to dość sporo, więc dogadałam się z lekarką, że będę do niej chodzić na NFZ i tam mi da skierowania na badania.. Dzięki temu miałam pieniążki na wyprawkę dla malucha, bo jak bym prywatnie chodziła to zapewne bym nie miała za co kupić wózka i łóżeczka..

2017-02-22 16:45

No niesety jak sie podliczy koszta wychodzą spore sumy :-( ja jezeli nie musze na juz idę na NFZ jezeli to nie zagraza życiu i zdrowiu. Prywatnie to tylko z musu. Stwierdzialam ze place skladki to korzystam, ale gin mam prywatnego bo to jest strefa imntyma i nie czula bym sie dobrze u byle kogo :-)