Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Ciąża po 35. roku życia, czyli późne macierzyństwo

Data utworzenia : 2017-02-08 19:55 | Ostatni komentarz 2021-03-21 21:29

Redakcja LOVI

28508 Odsłony
623 Komentarze

Z roku na rok Polki coraz później podejmują decyzję o macierzyństwie. Piszemy z jakimi konsekwencjami się to wiąże.

2017-03-03 21:51

Lewatywa to nis strasznego. Kiedyś to można było się bać bo były one okropne, a teraz to całkiem dobre posunięcie przed porodem. Ja żałowałam, że nikt mi lewatywy nie zrobił.

2017-03-03 21:50

U mnie w szpitalu tez robili lewatywe tylko przed cc. Przy porodzie naturalnym mogli ci zrobic uedynie gdy wyrazilas na to ochote . U kolezanki akcją porodowa pojawila sie niespodziewanie dlatego tez nie miala możliwości wypróżnienia. Lecz dla personelu nie bylo to jakąś przeszkodą więc wyproznila sie w trakcie porodu. Pielegniarka powiedziała by nie powstrzymywala tylko by wydalila to co jej przeszkadza. Pozniej zamiast przejmowac sie niespodziewana kupką mogla spokojnie rodzic. Ja na szczescie wyproznilam sie kilka chwil przed rozpoczeta akcją. Rodzilam naturalnie a wyproznienie bez większego dyskomfortu pojawilo sie nastepnego dnia rano.

2017-03-03 21:41

Bardzo bałam się tej oslawionej lewatywy ale poszłam do szpitala na skierowanie więc na czczo i na szczęście mnie to minęło. Jeśli chodzi o wypróżnienia to po pionizacji i jakimś jedzeniu dostałam czopek na szczęście okazało się nie potrzebny chociaż tak jak piszecie siedziałam i czekałam a nijak nie mogłam sobie pomóc. Okropne uczucie

2017-03-03 21:38

U nas robią przed planowanymi cc, a ja mimo, że miałam dużo czasu to nikt mi lewatywy nie robił. U nas lekarz kazał w pierwszej dobie zjadać suchary i pić wodę, co mnie bardzo wzdymało. Miałam obolały brzuch po cięciu i dodatkowo wzdęty i ból był okropny. Na każdym obchodzie lekarz pytał, czy odchodzą gazy... Jeśli nie odchodziły znak, że jelita nie rozprostowały się.. Przed wyjściem zawsze pyta, czy już było wypróżnienie, bo jeśli nie to kategoryczny zakaz wyjścia ze szpitala. Po lewatywie jeśli wyjdzie można iść do domu. Położna mówiła, że przy cc tak po prostu wrzucają jelita do brzucha, nikt ich nie układa i muszą się na nowo poukładać, a wypróżnienie to oznaka, że nie poskręcały się, bo wiadomo co się dzieje, jak by jelita nie mogły wydalić...

2017-03-03 18:47

U nas nie robią lewatywy ani przed sn ani przed cc. No i nie pytają o wyproznianie

2017-03-03 18:41

Ja w dwóch szpitalach rodzilam i w rzadnym nie bylo czegos takiego ze trzeba się wypróżnić...nawet nikt o to nie pytal....ale w obu przed porodem robią lewatywę i nie pytają czy się chce czy nie...

2017-03-03 14:56

no w większości szpitali nie wypuszczają. Może skłamała, że się kupa pojawiła, bo wiedziała, że w domu zrobi.. czopek dobry pomysł.. ale jak poprosiłam o Espumisan to nie mieli.. Oni tam niewiele mieli... Prędzej lewatywę bym dostała niż czopek..

2017-03-03 14:03

A ja poprosiłam o czopek, wolałam mieć to z głowy i od razu lepiej się poczułam. Dziwne dla mnie, że w twoim szpitalu Zamarancza nie wypuszczają bez tego, moja sąsiadka z sali dopiero w domu załatwiła sprawę, już tak ma, że tylko u siebie . Co do sikania to położne pytaly jak tam idzie i jak powiedziałam, że nie mam potrzeby to kazały iść i spróbować . Moja koleżanka rodziła pół miesiąca przede mną i miała problem nie sikała i cewnikiem wypisali ją ze szpitala. Na.szczęście powoli wszystko wróciło do normy, rodziła naturalnie