Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2198 Wątki)

Choroby groźne w czasie ciąży

Data utworzenia : 2016-05-05 16:17 | Ostatni komentarz 2017-01-10 09:42

Redakcja LOVI

7120 Odsłony
61 Komentarze

Większość chorób, na które może zapaść przyszła mama, jest zupełnie bezpiecznych dla rozwijającego się w jej brzuchu maleństwa. Jednak niektóre z nich mogą stanowić realne zagrożenie. Przeczytaj, jak się przed nimi uchronić.

2016-05-07 22:32

Ja rowniez placilam za to badanie tym bardziej ze chodzilam prywatnie.

2016-05-07 18:01

Ok. Pamiętajmy, że nie potrzebujemy skierowania na te badania, bo one i tak są raczej płatne (przynajmniej u mnie w gminie). Bez skierowania także możemy je wykonać, to nasz wybór.

2016-05-07 17:32

Weronika na CMV skierowania nie miałam i nie robiłam takiego badania. Ale teraz 17 idę do lekarza i zapytam o te badanie. Może Pani Doktor jeszcze będzie mi kazała zrobić takie badanie.

2016-05-07 14:45

Ja się spotkałam :) Moja koleżanka chodziła prywatnie i robiła badania pod kątem cytomegalii. Nic u niej nie wykryto, także mogła spać spokojnie :)

2016-05-07 11:28

magros no właśnie ja przez dwie ciąże nie spotkałam się ze skierowaniem na CMV. Jasne, że lekarze mówią, że to nie ma sensu, bo jak pisałam, większość osób to przechodzi - wtedy np. wynik CMV IgG jest dodatni, a IgM ujemny i rzeczywiście w tej sytuacji nie prowadzi się raczej dalszych badań, ALE gdy wynik CMVIgM jest dodatni to może świadczyć o świeżym zakażeniu i tu są komplikacje, zależy też w którym trymestrze ciąży się jest. I najbardziej chodzi o maleństwo, które ma się urodzić, bo może rzutować to na jego zdrowie - słuch, wzrok i inne sprawy - także to jest ważne, bo można szybko wykonać profilaktykę tych rzeczy, jeżeli się wie, że ma się "świeżego" wirusa. Denerwuje mnie lekceważenie tego badania przez lekarzy.

2016-05-07 08:56

Ospę i różyczkę również przechodziłam w dzieciństwie, więc tutaj się nie stresowałam. Co do toksoplazmozy to nie bałam jej się, dopóki się nie nasłuchałam od innych dziewczyn. Wtedy wręcz obsesyjnie unikałam kotów, a u moich rodziców są 3! W ziemi to tylko w rękawiczkach, ale tak robiłam zawsze. Owoce i warzywa tylko umyte. Byliśmy też na wakacjach to dodatkowo w knajpach nie jadłam żadnych sałatek ani surówek, bo nie wiadomo, czy je umyli czy nie. Natomiast moja koleżanka, nie znosi kotów, pracy w ziemi, obsesyjnie myje owoce i warzywa i... gdzieś mimo wszystko zaraziła się toksoplazmozą. Antybiotyki do końca ciąży. Jeśli chodzi o cytomegalię to nie dostałam skierowania, potem czytałam o tym i zapytałam o to moją panią doktor, która odpowiedziała mi, że to bezsensu bo tego i tak się nie leczy. Zdziwiłam się, ale jakoś nie drążyłam tematu. Potem, gdy przyjmowali mnie do szpitala pani doktor była zdziwiona, że nie miałam tego badania, że ona swoim pacjentkom zawsze jest zleca. Więc dziewczyny pilnujcie tego! Ja prawie całą ciążę męczyłam się z zapaleniem pęcherza, nie mogłam się pozbyć bakterii. Jak jedne wyleczyłam to pojawiały się nowe, aż w końcu poszłam na zwolnienie i udało mi się doleczyć do końca. Myślę, że to w pracy gdzieś to łapałam ciągle... Oczywiście dopadło mnie również przeziębienie, ale pozostanie w domu i domowe sposoby szybko mnie postawiły na nogi. Dopadła mnie również cukrzyca ciążowa, na szczęście dieta wystarczyła, a córcia nie miała z tego powodu żadnych powikłań.

2016-05-06 22:55

Ja mialam robione badania wszystkie ktore sa w ksiazeczce ciazy.

2016-05-06 21:01

Kasia S. a zrobiłaś badanie na CMV?