Badania prenatalne

Swiezoupieczonamama moja koleżanka tak miała. Lekarz sam jej zaproponował, że wpisze to i tamto, żeby nie musiała płacić. Jak przyszła do domu to zostawiła skierowanie na komodzie i sobie poszła, mąż nie wiedział o co chodzi, zaczął czytać i mało zawału nie dostał jakie to też choroby zagrażają ich dziecku. Więc tak też się da nieoficjalnie.

A co do 3 badania jesteś pewna, że będziesz miała za darmo? Bo z tego co wiem one są płatne dla wszystkich, nawet dla kobiet, które 1 i 2 robiły na NFZ.

abc11225 

no nie mów. Mi od razu lekarz powiedział  a nawet w 1 ciąży wspomniał o programie dla Śląska tylko kazał poszukać sobie informacji na własną rękę bo nie znał szczegółów. Za to w drugiej po prostu powiedział, żebym sobie zrobiła i nie dawał skierowania, ale gdy się na miejscu okazało, że przysługują mi darmowe to na drugie prenatalne już bez problemu skierowanie dał jak mu wspomniałam.

Choć powiem Wam, że te badania tak na dobrą sprawę nie różniły się wiele od zwykłych badań u mojego ginekologa ale pewnie osoby mające kwalifikacje jednak widzą w nich więcej.

NatkaF

lekarz, który robił mi 1 prenatalne w 1 ciąży powiedział mi, że to tylko prawdopodobieństwo i że może mi powiedzieć, że dziecko będzie chore a urodzi się zdrowe ale może być też na odwrót, że z badań wyniknie, że jest zdrowe a urodzi się chore. Jednak mimo wszystko kobieta chyba spokojniejsza gdy je wykona.

NatkaF ,Mama_Zosi1 

lekarz, który wykonuje badania prenatalne powinien mieć certyfikat FMF (Fetal Medicine Foundation). Najwidoczniej Wasi lekarze je mieli, dlatego miałyście w ramach zwykłej wizyty. 

Który lekarz ma takie uprawnienia można sprawdzić na stronie: https://fetalmedicine.org/lists/map/certified/NT

Swiezoupieczonamama co to jest translokacje zrównoważoną i kariotyp? 

Ja płaciłam za pierwsze i drugie badanie prenatalne bo jestem przed 35 Rz a nie miałam wskazań by robić je za darmo. Trzeciego pani ginekolog nie kazala mi robić bo te dwa wyszły dobrze.

Mi też lekarz sam wszystkie badania robił i nigdzie nie biegałam  

Powiem Wam, że mój obecny lekarz tez nie jest za prenatalnymi. Uważa, że jak mowi ze jest ok to jest ok. Dla mnie to mega dziwne. W 1 ciąży mieszkałam w innym miescie i tam mialam naprawde mega ginekologa, kótry sam wykonywal wszystkie badania. Czy to prenatalne czy polowkowe. Prenatalne byly u nieg po prostu normlanym badaniem podczas wizyty. Uważał, że trzeba je robic. 

Teraz mieszkamy w innym miescie i chodz mam dobrego ginekologa to slyszalam wlasnie ze nie mówi nawet o tych badaniach. Jak moja przyjaciolka byla w ciazy i powiedziala ze nic nie wie o badaniach t za glowe sie zlapalam i powiedzialam, żeby przyjezdzala do mnie i zalatwimy bo to wazne badanie i przede wsystkim daje nam spokoj psychiczny. I tak tez zrobila. Myśle, że i ja teraz bede załatwiala sobie po prostu prywatnie to badanie bo nie wyobrazam sobie zeby ktos nie zrobil mi prenatalnych cy polowkowych. 

Świeżo upieczona mama mogłaś to trzecie mieć za free ? Mi mówiono,że ono zawsze płatne i te dwa miałam za darmo ,a trzecie zawsze musiałam opłacać. Z tym,że my w pierwszej ciąży mieliśmy trisomie i poronienie. Także dlatego za darmo,a może jak ciąża z nieprawidłowym kariotypem to każde jets za darmo.

To już pewne ,że są zmiany u Was na chromosomach? Jakaś wadę genetyczną jets tak ? Pewnie o tym gdzieś pisałaś,ale w poprzednim miesiącu było mnie tu bardzo mało i nie jestem w temacie 

No co Ty, powinnas zmienić lekarza, to są totalne głupstwa , przecież na takim zwykłym USG to sie niewiele dostrzeże :o ja od mojego ginekologa to w życiu bym sie nie dowiedziała że z moim dzieckiem jest coś nie tak, wykazały to pierwsze prenatalne i całe szczęście bo dzięki temu wiem że moje dziecko ma translokacje zrównoważoną i jak sie później okazało ma ją po mnie.. a tak to bym nawet nie pomyślała żeby zbadać swój kariotyp. Jak będziemy chcieli drugie dziecko to powinniśmy próbować in vitro żeby mieć pewność że dziecko urodzi sie zdrowe bez wad genetycznych a tak to byśmy byli nie świadomi i zrobili sobie problem do końca życia. Badania prenatalne to obowiązek każdej kobiety, takie jest moje zadanie i zupełnie nie rozumiem jak można z tego rezygnować i mówić komuś ze to nie jest potrzebne. Szok

Ja robiłam prywatnie w pierwszej i drugiej ciąży, o ile w pierwszej lekarz nie komentował, sprawdzał wyniki testu podwójnego to teraz w drugiej inny nie wiedział że robiłam bo dla niego to wymysł że kobieta przed 30 wygłupia się z prentalnymi bo po co jak wszystko na USG jest w porządku

Ewa, właśnie mi się należały badania prenatalne bezpłatne jak się okazało ze są zmiany na chromosomach, czyli 2 i 3 mogłam zrobić za darmo ale w związku z tym ze mam pakiet luxmed to 2 prenatalne robiłam w invicie bo luxmed w Trójmieście ich nie wykonuje a mam w pakiecie te badania i miałam od nich zwrot kosztów a 3 prenatalne już mogłam robić w luxmedzie. Ale przy następnej ciąży wlasnie bedzie mi to przyslugiwac i być może skorzystam bo nie wiem czy będę mieć wtedy jeszcze pakiet. 

I wlasnie z tego powodu, że mój synek ma nieptawodlowy kariotyp to wszystkie badania genetyczne jak i konsultacje z genetykiem Invicta zaproponowała mi na NFZ. 

Znam przykład osoby z której dzieckiem było wszystko ok ale lekarz który ja przyjmowal na NFZ napisał jej jakies zaswiadczenie że jest wskazanie do darmowych prenatalnych i nie musiała za nie płacić. Także czasami można jak widać ominąć płacenie.