Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Aborcja

Data utworzenia : 2013-05-07 17:50 | Ostatni komentarz 2024-03-21 11:12

Proud Mommy

31358 Odsłony
404 Komentarze

Czy dopuszczacie możliwość dokonania aborcji? A jeśli tak, to w jakich przypadkach?

2013-08-04 17:23

Nigdy! W żadnej, nawet drastycznej sytuacji typu gwałt nie znalazłabym wytłumaczenia dla zbrodni na dziecku. Trochę to inaczej wygląda jeśli mówimy o przerwaniu ciąży kiedy to dziecko jest skazane na bolesną wegetację z powodu jakiejś choroby, niewykształcenia narządów itp. Wydaje mi się jednak, że nadzieja naprawdę umiera ostatnia. Poza tym nawet bardzo chorzy ludzie pytani czy nie woleliby nigdy się nie urodzić mówią, że absolutnie nie bo kochają życie. Czasami oglądam programy na TLC czy Style i wydaje się, że jest cierpienie, którego człowiek nie udźwignąłby, a jednak robi to i to z uśmiechem na ustach. SZOK i nauka pokory dla zdrowych ale wiecznie niezadowolonych ludzi.

2013-08-04 16:45

Trudny temat...:/ Oczywiście ja jestem całkowicie przeciwna aborcji. Nie umiem sobie wyobrazić jak można zabić malutką, bezbronną istotkę i to jeszcze w swoim łonie..

2013-08-04 11:37

Jestem zdecydowaną przeciwniczką aborcji. My z partnerem staraliśmy się o Maleństwo przez rok, potem, gdy już zostało poczęte walczyliśmy przez kilka miesięcy o to, by ciąże potrzymać.. Teraz, gdy zbliża się poród przestałam martwić się tym, że będzie bolało a bardziej tym, czy Maluszek urodzi się zdrowy i poród przebiegnie bez komplikacji dla niego. Zapewne - łatwo jest podejmować za kogoś decyzję czy umożliwiać mu jej podejmowanie ale czy Nasz społeczeństwo już do tego dojrzało? Prościej jest przyzwolić na czyn zbrodniczy niż edukować jak do niego nie dopuścić. Dziadek mojego partnera (wydaje się prawdziwa głowa rodziny - sam ma 5 dzieci, masę wnucząt i teraz spodziewa się Naszego Malca na bycie pradziadkiem) jest za aborcją - ba - i to aż do 12 tygodnia! Przeraża mnie to co mówi, z każdym razem, gdy zaczyna ten temat uciekam, bo nie chce wdawać się już poraz setny w tą samą dyskusję, bo przecież - jak mógłby cieszyć się z tego, że zostanie pradziadkiem, gdybyśmy podjęli decyzję o zabiciu dzidziusia? Gdy mówi on, że do 12 tygodnia dziecko nie jest jeszcze rozwinięte przypomina mi się, gdy już w 8 tygodniu na usg widziałam małego CZŁOWIEKA - z pracującym serduszkiem, rozwijającym się mózgiem, wyraźnym zarysem główki, rączkami i nóżkami..

2013-05-12 08:29

Tak jak wszyscy mowia, proponuje, zeby nie szufladkowac, sytuacji jest mnostwo, nie mozna oceniac, mozemy sie nie zgadzac, w podobnej sytuacji nie bylysmy i na szczescie nie musialysmy wybierac... U mnie obie ciaze byly chciane i na szczescie zdrowe ;) zaraz tu bedzie klotnia kto ma racje, mysle, ze wszyscy po trochu ;) ale naprawde nie moge sobie nawet wyobrazic co przezywaja kpbiety po gwaltach i w ciazy lub gdy dzieci sa chore... Najtrudniejsza decyzja w ich zyciu

2013-05-11 21:44

katja91 w większości przypadków aborcji dokonują kobiety nastoletnie, w dość zaawansowanej ciąży. Dlatego z opinią Szymborskiej zgodzić się nie mogę, bo nie widzę różnicy między porzucaniem dziecka na śmietniku a rozrywaniem go na kawałki w łonie własnej matki

2013-05-11 19:35

Łatwo jest decydować,mówić,krytykować lub chwalić coś,kogoś,lub sytuacje nam obce,albo mało znane,lub takie w których prawdopodobieństwo że się znajdziemy jest znikome. Łatwo jest stanąć na ambonie,sejmowej mównicy czy w innym publicznym miejscu i grzmieć: rodzić,nie mordować,morderstwo,morderczynie itp. Tylko gdzie jest potem ten mówca z ambony czy sejmu ,czy forum gdy nieuleczalnie chore dziecko umiera w domu bo na leki brak. Albo czy odwiedza te samotne porzucone w domach dziecka?? Nie twierdze ze aborcja-super sprawa bo dlaczego nie , skoro jest to korzystam,urodzę za dwa lata. Tylko bardzo mnie razi wrzucanie do jednego worka pani "gościnnej inaczej"której się dni płodne z niepłodnymi pomyliły i kobiety stojącej przed najpewniej najbardziej dramatycznym wyborem w życiu-nie dość że dramat sam w sobie to jeszcze dochodzą takie "bonusy" jak piętno morderczyni itp. Smutne

2013-05-10 09:21

wg mnie tylko i wyłącznie jeżeli dziecku albo matce grozi utrata całkowita życia lub poważna nieuleczalna choroba. A dziecko które się poczęło dzięki nam powinno się urodzić . Są okienka życia i można zrzec się praw w szpitalu to lepsze niż zabicie własnego maleństwa !!!!

2013-05-09 21:17

trudno jest odpowiedzieć teraz na to pytanie kiedy nie stoi się przed takim wyborem, myślę że wiele kobiet zmieniłoby swoją decyzję gdyby znalazło się w takiej sytuacji. Ja też teraz powiem to czy tamto ale tak naprawdę nie wiem co bym zrobiła jakby ta sprawa dotyczyła konkretnie mojej osoby.