Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

10 rad, jak nie urodzić przed terminem

Data utworzenia : 2015-03-02 09:49 | Ostatni komentarz 2018-02-14 18:34

Redakcja LOVI

16787 Odsłony
197 Komentarze

Przyszłe mamy często nie mogą doczekać się rozwiązania. Chciałyby już móc przytulić swojego maluszka. Jednak należy pamiętać, jak ważne jest, by dziecko pojawiło się na świecie w terminie. W naszym artykule o tym, jak minimalizować ryzyko przedwczesnego porodu.

2016-02-10 17:22

Kasia mój mąż też się swoje nagada bo ja raczej do kanapowców nie należę i odkąd jestem na L4 to wariuję w domu

2016-02-10 17:07

Justyna faktycznie się nie forsuj tylko odpoczywaj. Ja nie lubie siedzieć i tez co chwilę coś robiłam jednak z biegiem czasu jest coraz lepiej chociaż nie powiem odpały się zdarzają. Dzisiaj np odsuwałam kanapę, żeby za nią odkurzyć, ale mąż mnie złapał na tym i odsunął ją za mnie. A ile się przy tym nagadał to już moje. :)

2016-02-10 14:37

Ja robiłam wszystko i tylko mama na mnie krzyczała, że jak tak dalej będę robić to urodze przed terminem :) No i nic z tego :)

2016-02-10 14:35

Nie ma co szaleć :-) Justynko, trzymaj się i odpoczywaj teraz :-) Ja też w grudniu duuużo chodziłam, sprzątałam, zmywałam podłogi, nawet okno :-),ale ja miałam na grudzień termin :-) i zaczęłam też tak na święta sprzątać, i faktycznie ruszył się :-)

2016-02-10 14:13

Ja w grudniu nikogo się nie słuchałam i zaczęłam robić przedświąteczne porządki (wycieranie kurzy, zmiana firanek itp.), a po 3 dniach trafiłam do szpitala z podejrzeniem przedwczesnego porodu dostałam luteinę jakieś kroplówki i wszystko si ę unormowało. Teraz mam się oszczędzać i nie głaskać zbyt często brzuszka aby nie wywołać skurczy

2016-02-10 13:51

A mnie tak straszyli wszyscy jeszcze przed pierwszym porodem i mówili "Dużo spaceruj pod koniec ciąży bo przenosisz" , bo tak przeważnie jest ,jak to jest pierwsza ciąża,ze kobieta rodzi przeważnie po terminie i co chodziłam pod koniec ciąży na 3 piętro po schodach, duzo chodziła po dworze, spacerowałam, sprzątałam itd. Urodziłam pod koniec grudnia 2012 roku starszego synka a od 1 stycznia był roczny macierzyński....och jak się wkurzyłam, trzeba mi było jednak zaciskać i leżeć a nie chodzic :-) no cóż trzeba się cieszyć,zę dziecko zdrowe:-)

2016-02-10 12:49

U mnie w rodzie też zazwyczaj wszyscy mniej więcej w terminie. Wyjątkiem jest mój brat, którego mama urodziła dwa tygodnie po i już jej wywoływali poród.

2016-02-09 22:54

Moja mama za każdym razem rodziła po terminie. Słyszałam,że to może być rodzinne. Możesz się dowiedzieć od swojej mamy jak u niej wyglądała druga ciąża