Wanienka

Olus na dlugo ci wystarczy ta wanienka ;) 

Co do plastikowych kiedys  sie zastanaqialam ale jakos mialam wrażnie ze maluch sie do tego bardziej przyklei i kiepsko z myciem ;)

ogolnie ja nie jestem za tymi lezaczkami, wg mnie dziecko ma za duze parcie na nozki w nich

Oglądałam je, one są składane? A nie za mała taka wanienka? 

My mamy primabobo z wkładką i jest sztos! Bardzo polecam! :)

Ja kupuję 102 cm na stelażu :)

Jak tylko skorzystaliśmy pierwszy raz z tej wkładki plastikowej to taka wygoda, że już sobie nie wyobrażam bez tego kąpać, a małej też jest wygodnie bo sie zawsze rozkłada na tym wygodnie :) my mamy właśnie plastikowy ten wkład i też na niego tetrę kładę żeby się nie ślizgało dziecko. To jest ten sam plastik co wanienka więc z higiena nie ma problemu, żeby utrzymać w czystości 

MałaZołza to u nas nogi muszą być wyprostowane:D haha i stąd pewnie ta zgięta głowa;D

ja też nie inwestowałam w te leżaczki gąbki itd. stwierdziłam, że to nie jest wcale potrzebne ani higieniczne, kładę tetrę  na spód i tetrą myję ją. 

Idziemka dziś mu się przyjrzałam dokładnie to nawet z głową nie ma tragedii ale nogi mega ugięte :D Ale nie zmieniamy, przemęczymy się jeszcze trochę aż usiądzie i do wanny. 

Tych wkładek nie miałam do wanienki. Koleżanka polecała, bo mówiła, że gdy zostawała sama (mąż w długich delegacjach w Chinach) to jej się super sprawdzało, mogła sama wszystko ogarnąć. U nas pierwszego synka maż kąpał, ja pomagałam i szykowałam wszystko wokół. Teraz kąpię sama ale najczęściej mąż już wodę przygotuje, potem ręcznik rozłoży, więc jest ta wygoda.