Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (274 Wątki)

Prasowanie

Data utworzenia : 2017-06-02 17:29 | Ostatni komentarz 2022-08-25 11:45

magnolijam32

12621 Odsłony
357 Komentarze

Ubranka dla niemowląt po zakupie podobno powinno się prać i prasować. Wiadomo, że są rzeczy które trzeba wyprasowac po praniu. A co z rzeczami, które tego nie wymagają, typu skarpetki lub niemnące się tkaniny? Jak długo prasowałyście wszystko? A może od początku pomijałyście to czego nie trzeba było prasowac? Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

2018-12-04 13:20

Aneta- oczywiscie, że można zachorować wszedzie, wszak nie jestesmy trzymani w szklanych kulach ochronnych;) jednakowoż takie miejsca jak osrodek zdrowia, żłobek, przedszkole, urzędy, itd. Gdzie nagromadzenie ludzi jest duże, to możliwość zachorowania choćby statystycznie jest wieksza;) a ośrodki zdrowia jak panowała chocby ah1n1 to zalecały właśnie częste mycie rąk, zatykabie buzi przy kaszleniu czy kichaniu oraz prasowanie rzeczy.

2018-12-04 13:11

Dziecko zachorować może wszędzie. Znam przypadki, że dzieci idąc pierwszy raz do przedszkola nie chorowaly bo już wcześniej były zahartowane.

2018-12-04 09:02

Prasowanie jest bardzo przydatne, szzególnie w okresie niemowlęcym i przedszkolnym- bo dzieci mają kontakt z niezliczoną ilością paskudztwa, w tym wirusów, bakterii i robaków- a żelazko świetnie sobie z tym poradzi po praniu. A wiadomo to czas kiedy dzieci dopiero uczą sie odporności na różne patogeny ze środowiska zewnętrznego, a niektóre z nich moga być bardzo groźne dla dziecka, dodatkowo jeśli ktos podjął decyzje o nie szczepieniu dziecka na zalecane choroby zakaźne.

2018-12-04 00:31

Ja do dziś wszystko prasuje.

2018-12-04 00:20

Ja wszystko porządnie wyprałam w płatkach mydlanych w temp5 60 stopni, i wypłukałam dwa razy tylko wodą, bez płynów zmiękczajacych. Kolejno prasowałam wszystko jak leciało, w tym kocyki, skarpetki, ubranka, itd. A jak cos było wybitnie nie do prasowania, to traktowałam parą z żelazka tą rzecz. Z orzechami piorącymi poczekam, bo po zwyklych orzechach które zjadlam, to córeczka dostała reakcji alergicznej- wysypało ją i teraz boje sie, że będzie miała reakcję skórną po tych piorących. Ja stosuje je do prania swoich ubrań i poprzez kontakt z nimi póki co nie ma córeczka wysypki, więc spróbuje jej wyprać ciuszki w tych orzechach za kilka miesięcy. Zobaczymy;)

2018-02-12 08:54

Wiadomo,że co naturalne to naturalne :) ja jestem fanką prasowania jednak skarpetek nigdy nie prasowałam :)

2018-02-04 17:45

Mój synek ma 3 miesiace i nadal prasuje wszystkie jego ciuszki, nawet skarpetki. Oczywiście, mam ciuszki nowe jak i używane, piorę je w proszku dedykowanym dla niemowląt.

2018-02-03 21:37

W tym wątku się już dziewczyny wypowiadaly na temat orzechów pioracych. Podobno są bardzo dobre a i z plamami sobie radzą. No i naturalne. Żaden proszek, nawet hipoalergiczny nie da takiego składu... :-)