Pielęgnacja (274 Wątki)
Płacz przy przewijaniu/ubieraniu
Data utworzenia : 2020-05-04 00:29 | Ostatni komentarz 2020-12-30 22:11
Od jakiegoś miesiąca mała buntuje się przy ubieraniu. Ma prawie 9m. Zaczęłam już ubierać sadzając na kolanach i jakoś to było. Przy przewijaniu coś sobie mruczała, ale jak dałam do rączek interesujący przedmiot to się nim zajmowała. Od kilku dni ta metoda nie pomaga. Warczy na mnie i każdego kto ją przewija. Dziś dodatkowo juz płakała, a łzy leciały strumieniami. Już samo położenie na przewijaku wywołuje płacz. Na łóżku przewijaie odpada szczególnie przy kolce bo szybko ucieka. Nie działa już śpiewanie, gadanie... jakieś pomysły czemu tak płacze i czym mogę ją zająć przy chwili przebierania?
2020-05-21 19:51
Każde dziecko jest inne, mój syn nie zaakceptował smoczka i w sumie jestem z tego zadowolona, trzeba jednak pamiętać, że to smoczek wymyślono w zastępstwie piersi a nie na odwrót...
2020-05-21 16:42
Uwazam ze smoczki potrafia uratowac nam nie raz zycie i uspokoic dziecko
2020-05-21 11:08
Patrycja dokładnie u nas było tak samo. Teraz smoczek jest ale nie jest córeczce potrzeby, jedynie do zasypiania i w nocy czasami.
Misiowa może i tak ale ja i tak często karmilam a jeszcze jak bym miała uspokajać każdy płacz piersią to ciągle bym musiała siedzieć z piersiami na wierzchu :) więc smoczek się sprawdził u nas w 100%
2020-05-20 21:24
Karolina tego się nie przewidzi a dziecko jak nie będzie chciało smoczka to na siłę też się nie poda
2020-05-20 21:13
Syn smoczka się nie domaga ale przyznam że bardzo nam pomógł smoczek i był wybawieniem głównie w nocy.
2020-05-20 14:14
Karolinach, ale smoczek z piersi to góra pierwsze 3 miesiące, a potem też częściej, ale już da się wytrzymać. Ja byłam strasznie przeciwna smoczkom i się cieszę że mam bezsmoczkowca. Mimo iż widzę, że w wielu momentach byłoby mi łatwiej. Jednak analiza plusów i minusów już przed porodem zdecydowała o mojej postawie.
2020-05-20 09:53
Tez jest taki moj plan ale smoczki w domu czekaja na awaryjne sytuacje ;)
2020-05-20 09:52
Aneczka to też nie zawsze jest dobre, bo dziecko wtedy robi sobie smoczek z piersi :)