Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Pępek- tylko i wyłącznie Oktenisept

Data utworzenia : 2016-05-10 17:24 | Ostatni komentarz 2018-08-23 21:21

Weronika.Michna

15725 Odsłony
290 Komentarze

Witajcie, do pielęgnacji pępka używa się wyłacznie oktenisept czy moze cos jeszcze? Połozna uwaza ze to jest wystarczajace,ale wole Was zapytac o zdanie.

2016-10-16 17:29

Z tego co uczono nas na szkole rodzenia to powinno się używać metody na sucho. Czyli po kąpieli dobrze wysuszyć pepuszek maluszka i zadbać o to żeby jak największy dostęp powietrza był no i octanisept. I powinno wystarczyć i nie dopuszczać do tego żeby to miejsce było mokre :) pozdrawiam :)

2016-10-13 13:52

Kasiu to Ci trafiła straszna położna ;/ dobrze, ze miałaś numer i zadzwoniłaś na oddział bo też bym zgłupiała na Twoim miejscu..

2016-10-12 22:42

Zgadzam się z poprzedniczka, jest zalecany również po nacięciu krocza. U mnie już czeka w apteczce, choć i wcześniej wiedziałam o nim, polecany na odkazanie ran przez lekarzy.

2016-10-10 23:30

Octanisept jest bardzo dobry nie tylko do pepka. W szpitalu poradzily mi psikac nim rane po nacieciu krocza. A takzd dobry jest na plesniawki u dziecka zamiast Apthinu . wystarczy jeden psik na gaze I przetrzec maluszkowi buzke

2016-10-10 09:41

Bardzo często zaleca się maluszkom Dicoflor, to jakaś przedpotopowa położna? Wybierając taki zawód, powinna być emptyczna i pomocna, a nie krytykowac, w dodatku nie mając o tym pojecia. Współczuję Ci i nie dziwię się, że więcej jej nie chciałaś widziec

2016-10-09 22:35

Moja położna wręcz odwrotnie, jak przyszła to na małą spojrzała jak spała. Takim opryskliwym głosem nakazała co mam stosować a czego nie. Jak zauważyła dicoflor TP zapytała po co małej to daje, a ja ze w szpitalu mi kazali bo mała miała od urodzenia podane 3 antybiotyki i kazali dawać probiotyk to powiedziała mi że takim małym dzieciom to się tego nie daje. Dobrze że miałam prywatny numer do pani neonatolog która moja córke prowadziła na oddziale to zadzwoniłam do niej po tej wspaniałej wizycie. Ona była w szoku i spytała mi się czy to na pewno położna... Więcej jej wizyt nie chciałam. Strasznie nie kompetentna i nie miła pani a niby taka zachwalana w moim mieście.

2016-10-08 22:42

Na moją położną nie mogę narzekać.Na każdej jej wizycie córka była do naga rozbierana i ważona.Nawet,gdy córka spała.Sprawdzała skórę ,pępek i czy coś się dzieje wokół pupci.Gdy pojawiły się problemy z wagą to kazała mi zapisywać o której godzinie i jak długo wyglądało karmienie każdego dnia i nocy.Chciała też zobaczyć jak goi się moje krocze?A że wszystko się dobrze goiło to nie nalegałam,aby zobaczyła. Ta taka położna z powołania.Doradzała też w czym kąpać,co na odparzenia,jakie pieluchy,......W razie wątpliwości mogłam zadzwonić i ją zapytać .

2016-10-07 23:40

O odparzenia faktycznie tylko spytała, mała była w samym bodziaku z krótkim rekawkiem i w skarpetkach, więc może na podstawie widoku nóg i rąk oceniła ze jej nie biję. Lub dlatego, że rozmawiałyśmy, że dzień wcześniej byłam u pediatry. Co nie zmienia faktu, że i tak powinna sprawdzić. Nie zapowiadała się, raz była podobno jak byłam na spacerze, za drugim razem zadzwoniła, że już dojeżdża i czy jestem w domu. Sama wizyta trwała krócej niż 10 minut, też głównie pytała i pisała.