Oliwka do skóry

Ja już tylko  buzię córce kremuje. 

Mamy alergika, ale szorstkanskora pojawia się tylko w sezonie jesienno zimowym . Wtedy smarujemy się 2 razy dziennie, polecić mogę Cicaplast Baume B5 z La Roche Posey 

Ja ogólnie jestem za tym, że jeśli dziecko nie ma przesuszonej/atopowej/alergicznej skóry to lepiej w ogóle nie smarować.

Popieram. Latem u nas odpada, gdyz szybciej mogą pojawiac się potówki 

Minimalizm przy delikatnej skórze dziecka jednak warto zachować. Bez sensu smarować jeśli nic się nie dzieje. W dodatku te oliwki mogą wysuszać skórę, lepią się i brudzą. Już lepiej mleczko do ciała, balsam np. Sylveco czy Onlybio jeśli faktycznie trzeba 

Noo faktycznie, nie pomyślałam o tym nawet. 

O rany, tak, jak ktoś ma alergię to musi uważać:(

To ja nie mogę miec żadnych orzechów (szczególnie migdałów) w oliwkach bo mam alergie i od razu swędzi mnie skóra i jest cala czerwona - szczególnie w ciąży, po nie wiem, dla bezpieczeństwa nie używam.

Przy synku używam tylko olejek do kąpieli z dermedic i nie kremuje go niczym, bo ma na tyle ładną skórę że bez sensu :)