Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Olej kokosowy - czy to dobry wybór?

Data utworzenia : 2017-09-14 22:48 | Ostatni komentarz 2024-03-21 22:35

NataŁata

9630 Odsłony
65 Komentarze

Czytałam ostatnio, że nie ma potrzeby używania masy produktow do pielegnacji maluszka, bo wystarczy je zastapic olejem kokosowym. Tak wiec po kąpieli smaruje maluszka od głowy az do stóp i powiem szczerze, ze efekt jest zaskakujacy, cale ciałko jest przyjemnie delikatne i mięciutkie w dotyku, żadnych zaczerwień, a włoski na glowce rosną jak szalone.. Czy ktoraś z mam tez stosuje badz stosowała olej kokosowy? czy napewno nie zaszkodzi dzidziusiowi i czy na dłuższą mete może byc stosowany?

2024-02-26 16:01

dużo zależy od składu tych produktów 

2024-02-22 22:13

Ja dawałam do kąpieli parę kropelek tego olejku z migdalow i nie zostawiał na ciele Malucha tłustego filtru.

Emolium do kąpieli i na ciemieniuche i balsam - ta seria się nam teraz sprawdza. Aa i krem na Mróz i wiatr 

2024-02-22 21:24

U nas pediatra mówiła żeby nie stosować oleju ze słodkich migdałów położna żeby stosować ale jednak zaufałam lekarzowi. Żel do mycia z dobrym składem jest o wiele lepszy. Emolium jakoś u nas średnio podeszło i ostatecznie używamy masełka z dermedic 

2024-02-22 09:25

ja właśnie jak dawałam oliwkę do kąpieli to miałam tłuste wszystko, a najgorzej wylądały włosy, ale musiałam dawać bo był problem z ciemieniuchą 

2024-02-21 22:49

Ja mam jeden olejek do kąpieli dla dziecka ale trochę się boje ze potem będzie wszystko tłuste i jakoś go nie używam

2024-02-21 22:00

My na początku do kąpieli dodawaliśmy olejek ze slodkich migdalów właśnie tylko. Teraz stosuje na przemian z emolium.

2024-02-21 21:15

Też przerzuciłam się już z oleju na żel do mycia z dobrym składem a do nawilżenia krem emolium. Niestety olej ze słodkich migdałów nie był w stanie nawilżyć skóry mojego dziecka.

2024-02-15 10:57

Taakk. Moda była straszna. Moja mama to go litrami kupowala i na nim smażyła. Mi on zawsze śmierdział a jakiś nigdy mnie nie przekonał. A dzieciom wolałam smażyć na oleju z pestek winogron