Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

niemowlak; sterylnie ? czy na luzie?

Data utworzenia : 2014-07-25 08:32 | Ostatni komentarz 2017-02-24 11:18

M.Bak

20767 Odsłony
409 Komentarze

Niedługo urodzę trzecie dziecko. Boję się - jak pogodzę obowiązki? Zastanawiam się więc - z czego trochę zrezygnować? Przy poprzednich maluchach: prałam na 90 stopni, prasowałam wszystkie rzeczy, z którymi dzidziuś ma kontakt. Co o tym myślicie?

2015-11-16 14:51

dziewczyny do gniazdek koniecznie ! Ja synkowi chcę z moim D. zrobic taką tablicę gdzie są kontakty,włączniki światła itp. żeby nie interesował się tymi prawdziwymi co są przy ścianie.. bo jest masakra ! http://mamotatopobawmysie.pl/2015/09/07/zts-tablica-montessori/ super sprawa i bardzo rozwijająca i dziecko które kocha kontakty może zajmie się swoimi :) dla uatrakcyjnienia zrobimy mu światełko żeby od naszego prądu się odczepił :D ale to tak po za tematem bo nie dotyczy to sterylności a bezpieczeństwa :)

2015-11-16 14:03

Jest mnóstwo miejsc gdzie nasze pociechy lubią zaglądać a ile zabezpieczeń trzeba będzie kupić :) do gniazdek itd :D

2015-11-16 12:32

..gdy tak popatrzę ile mam rzeczy w zasięgu ręki - to już oczyma wyobraźni widzę jaką sobie z psem imprezę urządzą...cała biblioteczka przecież otwarta , pod nasze łoże wejdzie spokojnie, garderoba też tylko za zasłonką w sypialni :) Przy okazji jak się tak rozglądam widzę ile mi się kurzu nazbierało :P

2015-11-16 09:39

Lenka, to prawda. Czasem nie wiadomo gdzie to "co s" znalazł. U nas synek to niezły wspinacz, i pokój gdzie mamy biurko i dokumenty musi być zamknięty. Bo moment i jest na biurku i coś ściąga z niego. Na zewnątrz rządzą wszystkie kamyczki i patyczki.

2015-11-16 09:26

Gosiak wątpię :) Nawet też jakbyśmy się starali dziecko zawsze coś wetknie do buzi brudnego czy coś co w ogóle nie powinno się znaleźć w zasięgu jego ręki,

2015-11-15 23:46

..każda matka i tak będzie robić po swojemu niezależnie od tego co przeczyta bądź tych wszystkich dobrych/złych/ upierdliwych rodzinnych porad.. Mi wygotowywanie wszystkiego wydaje się przesada na dzień dzisiejszy ale kto wie czy mi się po porodzie nie odmieni?

2015-11-15 20:16

U nas sterylność była, powiedzmy, umiarkowana. Prałam zawsze w 40 stopniach, ale w funkcji "dzieci", więc dłuższe wygrzewanie w programie było przewidziane. Prasuję nadal wszystko, bo wygląda ładniej i jest miększe. Do tego kiedyś mieliśmy problem z molami, a prasowanie troszkę zabezpiecza. W proszku dla dzieci - bo wolę delikatny zapach, a te dla dorosłych są dla mnie za intensywne. Męża rzeczy piorę w "dorosłym" proszku, moje w "dziecięcym". Początkowo smoczki uspokajacze wyparzałam, ale wówczas synek mocno reagował na wszystko. Trochę późno zdiagnozowana skaza białkowa, i dziecko reagowało na wszystko dosyć mocno. Później już tylko płukałam, ale w przegotowanej wodzie. Natomiast butelki początkowo wyparzałam codziennie. Teraz butelki/kubeczki dziecka tak raz w tygodniu wyparzam. Chociaż już coraz więcej korzysta z naszych sztućców, kubeczków i talerzy. Ale naczynia myję w delikatnym płynie, bo zapachy niektórych płynów mnie drażnią. Jak dziecko jest na zewnątrz to nie przesadzam. Może dotknąć ziemi, może zrywać liście, trawy, ale staram się by nie brał tych rzeczy do buzi. W domu myję rączki po zabawach na zewnątrz. Inaczej jeśli chodzi o kontakt z psem. Tutaj po każdym lizaniu rączek przez psa, czy też twarzy, idę od razu umyć synka. Niestety reaguje wysypką, oczy się czerwienią, pojawia się katar. Nie zabraniam dotykać, ale muszę tutaj oporządzić dziecko. Może w niektórych sprawach przesadzam, ale na moją sterylność mąż nie narzeka, on robi po swojemu, czyli pozwala mu się bardziej uodpornić.

2015-11-15 18:53

To już trochę przesadą i takie dzecko po czasie o tak pójdzie do piaskownicy weźmie piach do buzi... chyba żel ta mama będzie trzymać tak całe życie pod kloszem i ograniczać. Zarazkow tego świata i tak nie zniszczymy a jak za młodu się uodporni to lepiej na przeszłość. Też jestem za normalnościa a nie sterylną przesada bo to chore.... Zrozumie jedynie jeśli ma się dzecko z dużymi problemami zdrowotnymi a sa takie przypadki bo się tak rodzą dzeci to wtedy i tylko wtedy sterylnosc.