Pielęgnacja (274 Wątki)
O tym, ze o zęby trzeba dbać wiemy doskonale, ale nie zapominajmy również o pielęgnacji dziąsełek naszej pociechy. Mimo, iż nie ma tam jeszcze ząbków to warto pokusić się o pielęgnację. Usuwamy resztki pokarmowe, a tym samym zapobiegamy namnażaniu się bakterii, które w przyszłości mogą wywoływać próchnicę, a co za tym idzie ulubione wizyty u stomatologa. Zaczynając tak wcześnie przyzwyczajamy dziecko równieżdo mycia ząbków w przyszłości. A jak to wyglądało u Was?
2020-04-03 22:07 | Post edytowany:2020-04-03 22:08
MamaMalejMajki tak ale jest też ELGYDIUM Red edukacyjna pasta do zębów barwiąca płytkę zębów
2020-04-03 00:06
Chyba takie barwiące kropelki są. Dropingo czy jakoś tak
2020-04-02 22:43
Paulinek albo szczetecze z bajerami a może pastę barwiąca zeby gdzie dobrze wyszorowane zeby są
2020-04-02 16:05 | Post edytowany:2020-04-02 16:07
Tak, mąż przejął na jakiś czas ten obowiązek i kilka pierwszych dni mu się udało umyć w wannie podczas kąpieli, ale to było symboliczne szurnięcie po zębach i koniec... potem znów bunt i dalej opór... pasta od początku jak zaczęliśmy myć zęby taka sama, model szczoteczki również, myślałam już o zakupie jakiejś nowej z bajerami, światełkiem czy grającej, ale przez koronawirusa nie będę po drogeriach się szlajać, chyba że zamówię coś przez internet
2020-04-01 15:15
O właśnie, może to chodzi o Ciebie, a nie o zęby? (Bez urazy oczywiście). Często dzieci tak maja, że chcą jakiejś odmiany i mama myjąca ząbki też się może czasem znudzić;-) a nie zmieniałaś mu ostatnio pasty lub szczoteczki?
2020-03-31 23:34
Paulinek a masz możliwość żeby to mąż poszedł ząbki umyć dla synka?
2020-03-31 23:05
Paulina może to taki przejściowy etap . Mój też nie lubi myć nawet nie chce otworzyć buzi , dopiero nie dawno dowiedziałam się że ma sporo nowych zębów . Jednak się nie poddaje i daje jemu sama szczoteczkę i coś tam zawsze przejedzie . Ja też sama coś poruszam ale przeważnie zagryza i na tym się kończy mycie zębów .
2020-03-31 22:58
Bajki i piosenki nie działają, opór jest niestety nie do przejścia, był czas kiedy otwierał sam buzie i dawał sobie myć, ale obecnie nie działają żadne metody... to tylko chwila, wiem że to złe podejście, ale naprawdę próbowaliśmy wszystkiego, przez tydzień po dobroci się nie udało mu umyć zębów i niestety poprawy nie było widać, więc był przymus
